Zosta³o znalezionych 3001 hase³
Mój dziadek wiele rozumie, ma du¿y zasób tolerancji dla ludzkich b³êdów, ale gdy w grê wchodzi honor, wtedy z miejsca sprawa jest poza dyskusj±...
Twoja mama te¿ wykre¶li³a swoj± nieprzekraczaln± li niê. Cokolwiek siê stanie i jakiekolwiek koszty przyjdzie ponie¶æ, ona nie wróci ju¿ do swojej poprzedniej sytuacji ¿yciowej. Z kolei mój star szy brat Clint pragnie otrzymaæ co¶ od mego dziadka i w³a¶ciwie czeka z...
SiedziaB spokojnie na rufie, jakby nie wiedziaB, co si koBo niego dzieje
Aódz za[ pBynBa, gnana przez mgBy jak szalona nie wiadomo dokd i nie wiadomo po co...
Chana, chana! rozpaczliwie rozbrzmiewaBo we mgle. Chana, chana!
TrwaBo to dosy dBugo. Ale wio[larze stopniowo zaczli traci siBy, stopniowo prdko[...
— Wydaje mi siê, ¿e to drzewo co¶ nam próbuje powiedzieæ — stwierdzi³a Gwenny,
pokazuj±c li¶cie, które zerwa³a...
— Zdaje siê, ¿e daje nam lekcje — odpar³ Che. — Odpowiada to jego naturze. Mo¿e
pomaga równie¿ ¶rodowisku Xanth.
Gwenny zastanowi³a siê nad tym i zdecydowa³a, ¿e brzmi to rozs±dnie.
— Sammy mia³ racjê — powiedzia³a. — To dobre miejsce na nocleg. I powinni¶my siê...
Loketh jako pierwszy wyskoczy³ na pok³ad...
Prze³azi niezdarnie przez porêcz z mieczem w rêku i przeniós³ spojrzenie z Torgula na Rossa. Ziemianin uniós³ z u¶miechem puste d³onie.
- Ju¿ po k³opocie. Loketh odpi±³ maskê.
- Morska Panna przekaza³a mi raport p³etwiastych s³ug. Ale przedtem Tu³acze marzyli, ¿eby...
Trzês³y siê ze strachu...
Dzia³o siê co¶ bardzo
niedobrego je¶li Stary Prezydent u¿y³
swojego gigawatowego lasera. A rano dowiedzia³y siê jeszcze o zastrzelonym
nazi¶cie.
Czê¶æ 3
I
9 czerwca 2486
Grenlandia stacja Leninino
Profesor Sele¼niecki obudzi³ siê. Uchyli³ oczy....
Rozwar³a usta i ujrza³a, tkwi±ce
jeszcze w dzi±s³ach, nowe rzêdy zêbów, po dwa u góry i do-
³u...
By³y niemal ca³kowicie uformowane, bia³e i zakrzywio-
ne do ty³u. Napiera³y na policzki, gotowe siê wyr¿n±æ.
Od³o¿y³a lustro. Wsta³a, zbyt przera¿ona, by krzyczeæ.
Morpeth chwyci³ j± za ramiona.
- Tak, zmieniasz siê, ale nadal jeste¶ Rachel, któr±
znam!...
Jak zmienia siê w warunkach niewa¿ko¶ci kod genetyczny? Czy w Kosmosie
mo¿na hodowaæ ro¶liny o szybkiej przemienno¶ci pokoleñ? Dwa zasadnicze pytania,
na które...
Co
ods³oni przed nami Wszech¶wiat ogl±dany i podgl±dany przez teleskopy umieszczone
na stacjach orbitalnych, a wiêc bez zniekszta³ceñ obrazu, jakie daje warstwa
powietrza?
Na pocz±tek Richard L. Kline przedstawi³ deputowanym z Izby Reprezentantów trzy...
- Mo¿e to zrobiæ tak czy owak - zauwa¿y³ Carlito...
- A wtedy Esteban
znajdzie siê w opa³ach.
- No a je¶li do Puerto Morada zostanie wys³any agent - doda³ Sebastian
- i przekona siê, jak stoj± sprawy z kapitanem Portalesem, przy¶l± na
pewno kogo¶ innego i wtedy to my bêdziemy w opa³ach.
Gapili siê w p³omienie...
Zali to nie cud, i¿e Opatrzno¶æ sama zg³adzi³a pokolenie ¶wiêtokradcy, dope³niaj±c proroctwa waszego b³ogos³awionej pamiêci poprzednika? ¯ywiê tako¿ jeszcze pamiêæ cudów,...
A oto mija dziesiêæ godów, jak ¶wiête jego relikwie w mogile spoczywaj±, omal zapomnianej, gdyby nie nabo¿no¶æ kilku niewiast, które orêdownictwu ¶wiêtego niejedn± ³askê zawdziêczaj±. Zali to nie wasza powinno¶æ wynie¶æ go na o³tarze, a zarazem korzy¶æ, nie jeno dla...
Mijaj±cy go ludzie przypominali cienie, krocz±ce pod warstw± mg³y...
Chcia³ wyci±gn±æ rêkê i dotkn±æ ich, ale mg³a zgêstnia³a. Nagle z miejsca, gdzie koñczy³y siê piaszczyste ulice, zobaczy³ w dole ocean. Zaczyna³ wschodziæ ksiê¿yc.
Jak przepowiedzia³a Marjannah, by³a pe³nia. Ksiê¿yc, porcelanowy i kr±g³y, wychyli³ siê z wody. Ca³y...
Nie! Niemo¿liwe, ¿eby tak bardzo siê
myli³a!
Usiad³a i spostrzeg³a, ¿e m±¿ nadal siedzi w fotelu z kieliszkiem brandy w d³oni...
- Anthony...
Nawet nie spojrza³ w jej stronê, tylko szorstko, g³osem przesyconym gorycz± rzuci³:
- ¦pij, Roslynn. Znów zajmiemy siê rozmna¿aniem, kiedy bêdê mia³ na to ochotê.
Wzdrygnê³a siê i opad³a na ³ó¿ko. Czy naprawdê s±dzi³, ¿e chcia³a go namówiæ do ponownego...
- Ka¿dy potrzebuje odrobiny luksusu i chce trochê sobie dogodziæ od czasu do czasu...
Reynaud nie odpowiedzia³. Przypuszczalnie siê nie zgadza³. Sformu³owa³am to za niego.
- Przypuszczam, ¿e ksi±dz g³osi³ doktrynê wprost przeciwn± w swoim dzisiejszym kazaniu - zaryzykowa³am zuchwale. I kiedy nadal milcza³, powiedzia³am: - Jednak na pewno w tym...
Ale tamto posdzenie byBo pestk wobec tej zdrady
ZrobiBo jej si zimno na my[l, |e matka kazaBa j [ledzi obcemu facetowi. MiaBa jednakowy |al do nich obojga, chocia| do matki wikszy. Do czego mo|e si posun miBo[, my[laBa. Przecie| taki kompletny brak zaufania nie ma nic wspólnego z...
Tutaj ma trwaæ w napiêciu wola zwyciêstwa, tutaj drga serce
si³y...
Tu ani na chwilê nie ma usn±æ praca my¶lenia za wszystkie
armie, grupy i oddzia³y w polu, za ka¿dego ¿o³nierza. Znu¿onemu
oficerowi opada g³owa na mapê. Majaczy w oczach odbieraj±cemu
depeszê. Mieszaj± siê cyfry w g³owie. Po raz dziesi±ty i setny
wznawiaj± siê...
Wypowiedziano je tym samym tonem, uprzejmym, formalnym,
nieco zak³opotanym...
Potem obraz ze snu zmieni³ siê w sze¶cian
czarnego ¶wiat³a na czarnym tle i znik³. Wszyscy obudzili siê zdu-
mieni, zrozumiawszy, co siê sta³o.
Od tego czasu nikt nie ma ju¿ snów.
Ani przez sekundê. Dziura w skali ¶wiatowej. Zbiorowa
lo-botomia.
W domu Myra...
Ja...
.. jestem synem Morzana, pierwszego i ostatniego z Zaprzysiê¿onych.
W szponach zw±tpienia
Eragonowi odjê³o mowê. Jego umys³ z niedowierzaniem próbowa³ odrzuciæ s³owa Murtagha. Zaprzysiê¿eni nie mieli przecie¿ dzieci, a ju¿ na pewno nie...
Do¶wiadczony
rycerz zapomnia³ o okaleczeniach i pragnieniu...
— Jak to...
— Nie ma czasu, panie - pomocne rêce uwolni³y go i przy, akompaniamencie
d¼wiêcz±cego metalu stanê³a przed nim postaæ Liama z Eldor. Jego zbrojê zdobi³y
insygnia
Rycerzy Korony. By³y to te same insygnia, które nale¿a³y kiedy¶ do jego ojca,
Humy Lance....
Odrzuci³ do ty³u ptasi± g³owê i rechota³, a¿ mu grydka lata³a...
Odczeka³em.
- Mówili ci o pieni±dzach? - zapyta³. - O pe³nym biurku?
- Mówili - skin±³em g³ow±.
- A wiesz, co siê sta³o z tymi pieniêdzmi?
- Ojciec zbiera antyczne figurki - powiedzia³em. - Mamy fiata, eleganckie mieszkanie.
- Nie z tamtych pieniêdzy. On je... -...
-
Pa¼ do dworu siê zwraca...
- S³yszeli¶cie, kochani?
- O, tak, s³yszeli¶my! - wo³aj± dworki i dworzanie. - Przecudnie
to nasza pani ujê³a! Po prostu szczê¶liwa!
- Zwróæcie uwagê na to, jakie to g³êbokie - mówi m³odzian z kokiem
i diamentowym okiem.
- A przy tym niewypowiedzianie szerokie! -...
Mam ciê, przyjacielu! Nie wymieni³e¶ oto, ¿e Poncjusz Pi³at jako jedyny ma prawo do
wydawania wyroków ¶mierci, bo przedtem owe wyroki móg³ samodzielnie ferowaæ...
Wybacz, panie, ale to ty nie masz racji zupe³nie. Przywilej ten nie by³ przydany
Poncjuszo-wi Pi³atowi. Sta³o siê to wprawdzie ju¿ za rz±dów Tyberiusza, ale wówczas
prokuratorem w Judei by³ jeszcze Walerius Gratus. To on w³a¶nie w dziesi±tym roku
panowania...
Ale ju¿ nie musia³em; mój przeciwnik
by³ tylko chwiej±cym siê, coraz to mniej wyra¼nym widmem,
bledn±cym tak, jak blednie obraz sferowizyjny, gdy padnie
nañ bardzo...
Wreszcie rozp³yn±³ siê zupe³nie. W nawigacyjnej by³o nas
tylko trzech: ja, Ray i ten Haskins, nad którym on siê
pochyla³; debil tak¿e gdzie¶ znikn±³.
Musia³a istnieæ zale¿no¶æ miêdzy utrat± przytomno¶ci
cz³owieka, a pojawianiem siê owych... sobowtórów;...
Choæ niepodleg³e pañstwo polskie znalaz³o siê wtedy w nowym otoczeniu miêdzynarodowym, nie oznacza³o to jednak, ¿e cieszy³o siê ono uznaniem i przychylno¶ci± tego otoczenia...
Dawni zaborcy, szczególnie Niemcy i Rosja, nie pogodzi³y siê z tym stanem rzeczy. Odrodzenie pañstwowo¶ci polskiej traktowa³y, jako sprawê przej¶ciow±, w jêzyku politycznym wyra¿a³o siê to w sformu³owaniu pañstwo sezonowe.
II Rzeczypospolita musia³a sprostaæ...
Sala wype³niona by³a zaspanymi pasa¿erami...
Pod ¶cian± z dala od stolików siedzieli skupieni w jedn± grupê bezdomni. Czêsto podchodzi³a do nich kelnerka, t³umaczy³a co¶ podniesionym g³osem. Coraz to który¶ z bezdomnych wstawa³ i prosi³ pasa¿erów o ja³mu¿nê. Do stolika Marcina i B³a¿eja podesz³a anorektycznie...
Zostali¶my sami z Tomaszem...
- Jeden ch³opak postanowi³ wybieraæ dziewczyny drog± eliminacji - powiedzia³ po chwili. - I wie pan, jak to siê skoñczy³o? Zosta³o mu dziesiêæ. I spo¶ród dziesiêciu nie potrafi³ ju¿ wybieraæ. Podoba³y mu siê wszystkie. Roze¶mia³em siê. Tomasz tak¿e.
- G³upie, co? A...
- Dziwne...
- Podoba³o mi siê to. - D³onie, którymi
dotyka³a jego twarzy, ANIO£ ZEMSTY ze¶liznê³y siê do ty³u i objê³y go za szyjê.
Jej cia³o przysunê³o siê do niego.- To by³o... seksowne. - Naprawdê? -D³onie
Roarke'a spoczê³y na jej po¶ladkach. -Eve, kochanie, je¶li chcesz... -...
D³ugo mierzy³ ³owczy ksi±¿êcy, zanim wypali³...
Kula wpad³a do nadstawionego kapelusza. Nasz bohater wzi±³ j± do rêki, popatrzy³ i u¶miechaj±c siê powiedzia³:
— O, taka mi w³a¶nie potrzebna. Bardzo panom dziêkujê.
Ksi±¿ê nie panowa³ nad sob±. Pieni³ siê ze z³o¶ci, przeklina³, krzycza³. W bezprzytomnej...
Potem bez s³owa wzi±³ Sarê za rêkê i zaprowadzi³ j± do
g³ównej sypialni...
Tak¿e i tu by³o pe³no morskich motywów – wielkie mosiê¿ne lo¿e przykryto
granatow± narzut±
w mewy, na ¶cianach wisia³y obrazy przedstawiaj±ce u¶miechaj±ce siê
uwodzicielsko syreny
z nagimi piersiami o niebieskich sutkach, otoczone rozpalonymi po¿±daniem,...
Strona 7 / 112 • 1 ... 4, 5, 6, 7 , 8, 9, 10 ... 112