Zosta³o znalezionych 3001 hase³
— Le¿a³em
450
na niej, przygniataj±c j± ca³ym ciê¿arem cia³a, zmuszaj±c 0y mówi³a cichymi
stêkniêciami...
— Nie chcê byæ powa¿na. Mdli mnie od bycia powa¿n±. Och, proszê! Nie mogê byæ
zawsze powa¿na. To mnie zabije.
Znów j± po³askota³em, a¿ zanios³a siê histerycznym p5j ¶miechem, pó³ szlochem.
— Ratunku! — wyjêcza³a. — Niegrzeczny Bhalu-alu! Przestañ! Mamusiu!
W jej...
Zgad³em?
- Wy, Ziemianie, jeste¶cie kiepskimi dialektykami - rzek³ Ferwan...
- Tutaj jak nigdzie
indziej s³uszna okazuje siê teza, ¿e wiedza to broñ! (Typowo kloñska parafraza! Powinno byæ
- wiedza to si³a). Mamy podstawy przypuszczaæ, ¿e nawet zaproponowany przez pana totalny
scenariusz termoj±drowy nie zagwarantuje ca³kowitej...
- Kto to mo¿e wiedzieæ: szczê¶cie czy nieszczê¶cie...
Mo¿e by³bym lepszym prezydentem ni¿ Yillon.
- Ja w ka¿dym razie mia³em szczê¶cie - rzek³ Sarveux. - Gdyby komisarz Finn nie zna³ dok³adnego miejsca pobytu Yillona w momencie, kiedy bezczelnie przyszed³ pan do mojego biura, byæ mo¿e nikt nigdy nie zorientowa³by siê w...
Kosztowa³ fortunê...
Pomóg³ niewiele.
Zaczê³a siê zastanawiaæ, czy nie bêdzie musia³a po skoñczeniu powie¶ci poddaæ siê operacji plastycznej wyciêcia worów.
Nie wyobra¿a³a sobie dalszego ¿ycia z takimi worami.
Moje ¿ycie z worami. Taki tytu³.
Jak Stanis³awskiego „Moje ¿ycie ze...
Ka¿dy my¶la³ o czym innym...
- Czy to mo¿liwe, ¿eby gospodarz was bi³? W Ameryce?! Có¿ wy na to? Musieli¶cie mu nawymy¶laæ?
- Bynajmniej. Przeciwnie, postanowili¶my wtedy z Kiri³³owem, ¿e "my, Rosjanie, wobec Amerykanów jeste¶my jak ma³e dzieci i ¿e trzeba siê urodziæ w Ameryce albo przynajmniej...
Natomiast plany niemieckie w stosunku do Polski i w stosunku do Konstantynopola nie krêpowa³y rz±du Rzeszy ani wtedy, gdy sz³o o wznoszenie polskiej zapory przeciwko Rosji,...
Stosownie do biegu wydarzeñ mo¿na by³o zastosowaæ raz ten zabieg raz inny.
W prowadzonych w Niemczech dyskusjach teoretycznych na temat celów wojennych znaczn± rolê odgrywa³a kwestia, kto jest g³ównym przeciwnikiem Niemiec, tzn. które z trzech mocarstw Koalicji,...
W swej twórczo[ci dramaturgicznej skBaniaB si ku realizmowi, wystpujc przeciw sztywnym reguBom klasycznego dramatu
W dwunastu z zachowanych sztuk PBawilszczikowa tylko trzy uwzgldniaBy tradycyjne wymogi stawiane tego rodzaju twórczo[ci. FabuBa |adnej z nich nie wyró|niaBa si oryginalno[ci, wzgldnie ostrym krytycznym spojrzeniem na rzeczywisto[...
Gavin przez ca³y czas nie odstêpowa³ swej pani na krok...
- Chcia³abym zanie¶æ kwiaty na grób Heleny - powiedzia³a, kiedy ruszyli z powrotem do zamku. - Pójdziesz ze mn±?
- Pójdê.
Przy stajniach dojrza³ Marcusa. Krzykn±³ dok±d id±, i zobaczy³, ¿e tamten w odpowiedzi dosiada konia.
W milczeniu zbierali polne kwiaty. Kiedy...
Wiem, ¿e po tylu wzruszeniach
mojego burzliwego ¿ycia, wzruszeniach zarówno bogatych w oklaski, jak i
gwizdanie, niewiele ju¿ wzruszeñ los mi gotuje, niewiele wzruszeñ...
Lecz s± wzruszenia tak czyste i
niewinne, wzruszenia nieledwie dziecka, które niechybnie bêd± jeszcze moim
udzia³em. Do nich nale¿y i dzieñ dzisiejszy. Jestem jak dziecko na imieninach
swej drogiej matki. Bezkrytyczne oko dziecka, zachwycone matk±, nie...
- Trzymajcie siê mnie - rozkaza³ pu³kownik...
- Nie wy³amywaæ siê z szyku.
Odej¶cie tylko na mój rozkaz.
Wy³±czyæ radary.
- Po jakiego diab³a in¿ynierowie pakuj± radary do naszych samolotów, je¿eli nie pozwalaj± nam ich u¿ywaæ - pomy¶la³.
Nie podoba³o mu siê, ¿e musi stosowaæ siê do instrukcji ni¿szego rang±...
To niepokoj±ce...
Widzê, ¿e przeczuwa mój problem, nie wiedz±c zbyt wiele na ten temat. Wytrzymujê jego spojrzenie, choæ to trudne. £zy nap³ywaj± mi do oczu, ale te¿ p³yn± po twarzy Mike'a. Mój starszy syn unosi d³oñ Genevieve, w drugiej rêce trzyma kieliszek. Nie mam pewno¶ci, czy...
S³oñce sta³o ju¿ wysoko, po jasnym niebie przep³ywa³o tylko kilka strzêpiastych
chmurek...
Pitt po raz ostatni przebieg³ wzrokiem po instrumentach.
- Dobra, ch³opaki, no to znajd¼my wreszcie ten wrak.
Siedz±c w kabinie ¶mig³owca, chronieni przed wilgotnym rozpalonym powietrzem
d¿ungli aluminiow± pow³ok± helikoptera i systemem klimatyzacji, latali...
- A mo¿e...
.. a mo¿e ty jeste¶ ten ch³opiec, co j± uratowa³?
- Tak;
- O, to ty jeste¶ bardzo odwa¿ny. Odwa¿niejszy ode mnie i nawet od Fiodora-
-pieska. Nie ¶miej siê. On ugryz³ tego banderowca, który do niego strzela³. A
potem, potem.;; to ju¿ nie móg³. Ale ¿eby móg³, toby go na...
By³a oszo³omiona...
Zarówno wczoraj wieczorem, jak i dzi¶ rano ka¿dy od niej czego¶
chcia³, dawa³ radê lub wyg³asza³ opinie, a czasem wszystkie te rzeczy naraz.
Ciocia Rochester by³a tak zbulwersowana, ¿e zaraz po zdarzeniu o¶wiadczy³a
bratanicy na osobno¶ci, i¿ przynosi ujmê...
Kiedy Kasjodor opisuje mianowanie Alaryka I na króla, nazywa go Ba³tem...
Miano Ba³tów nosi gocki ród królewski nazywany „mê¿nym" i z dawien dawna sprawuj±cy w³adzê nad Wizygotami18. Zasadne jest wiêc pytanie o pochodzenie tego królewskiego rodu i przodków Alaryka I. Najpierw jednak obserwacja: Pliniusz Starszy okre¶la pewn± wyspê mianem...
Wy¿ej opisa³em jedynie wspó³czynniki korelacji cz±stkowej, odnosz±ce siê do
statystycznej kontroli zmiennych niezale¿nych „zamazuj±cych" wp³yw jednej
zmiennej...
Takie wspó³czynniki nosz± nazwê wspó³czynników ko-
relacji cz±stkowej rzêdu pierwszego, rzêdu drugiego, trzeciego itd. W zale¿no¶ci
od liczby zmiennych niezale¿nych, które chcemy kontrolowaæ mo¿emy te¿ mówiæ
o wspó³czynnikach wielokrotnej determinacji...
Chocia¿ pocz±tkowo cierpia³ na
bóle g³owy, lêk oraz pope³nia³ wiele b³êdów, w koñcu uda³o mu siê
skoordynowaæ ruchy cia³a, pomimo ¿e ¶wiat wydawa³ mu siê odwrócony do góry...
Równie¿ w lepiej kontrolowanych badaniach przeprowadzonych pó¼niej
przez Ivo Kohlera (1962Ï) stwierdzono skuteczn± adaptacjê wzrokowo-ruchow±.
Co wiêcej, niektórzy ludzie wykazuj± zdumiewaj±c± zdolno¶æ szybkiego
przystosowania siê do zmienionego...
¯e wiêc bêdziemy zawsze mieli co¶ do roboty, poniewa¿ sama struktura materialna ¶wiata na automatyzacjê wszelkich form pracy i wytwórczo¶ci nigdy nie zezwoli...
¯e promiskuityzm musi rozbijaæ rodzinê, a poniewa¿ podwalin± socjastazy jest rodzinna komórka — bêdziemy zmuszeni promiskuityzm odrzuciæ, chocia¿by¶my sk±din±d nie wiedzieæ jak w³a¶nie jego ³aknêli. Itd.
Oczywi¶cie to „empiryczne” my¶lenie stanowi czyst±...
Wiedzia³ o tym...
By³ nieprzekupny i z ca³± surowo¶ci± spe³nia³ swoje obowi±zki. Teraz czu³ siê do g³êbi ura¿ony.
Starszy ogniomistrz odprawi³ go ruchem rêki. Ta rozmowa
ucieszy³a go. Wiele siê po niej spodziewa³, by³ przekonany, ¿e Lindenberg zabierze siê energiczniej do...
Musnê³a jêzykiem górn± wargê...
U¶miechnê³a siê.
- Mê¿u - rzek³a. - Jaka czaruj±ca niespodzianka - doda³a po grecku.
- Nic dziwnego, ¿e moje pojawienie siê przestraszy³o twoje wyzwolenice.
- Nale¿y je wych³ostaæ za to, ¿e pozwoli³y ci tu wtargn±æ. - Wtuli³a siê znowu w
poduszki i zatrzepota³a...
- To nie moje - mruczy nie przerywaj±c ugniatania...
- Wzi±³em jako wzór.
- A czyje? - pytam. - Od kogo dosta³e¶?
- Od Piotra - mówi po pauzie i natychmiast, z entuzjazmem: - ¯eby¶ ty widzia³, co on
wyrabia z glin±! Dziewczyna to jeszcze nic! Robi takie cuda, ¿e cz³owiekowi oko bieleje!
Domy¶lam siê, o jakim Piotrze mowa....
Pamiêtam, ¿e w ten zimowy wieczór ko¶ció³ by³ o¶wietlony lampami gazowymi...
Lizzie (akt
drugi, scena czwarta) dosz³a do miejsca, w którym mia³a powiedzieæ: „Nigdy mu
uczuæ swych
nie wyjawi³a”, i nagle przerwa³a, wydawa³o mi siê, ¿e co¶ j± zaczê³o d³awiæ, i
nie wydoby³a
z siebie ani s³owa wiêcej. W pierwszej chwili pomy¶la³em, ¿e to tylko...
W koñcu spojrza³ na
oficerów...
– Nadal s±dzê, ¿e oni uciekn±. By³bym jednak lekkomy¶lnym dowódc±, gdybym nie wzi±³
pod uwagê wszystkich ewentualno¶ci. Zrób to, Premianie. Ostrze¿ ich i dodaj im animuszu.
– Tak jest, generale. Dziêkujê.
– Po up³ywie godziny wypu¶æcie jeñca. Po¶lijcie go w...
Ka¿dy mia³ jakie¶
zadanie i dobrze je zna³; byli to w wiêkszo¶ci zaprawieni w bojach D’Harañczycy...
Zedd
podkrad³ siê blisko do tamtych, wiêc wiedzia³, jak przera¿aj±co wygl±daj± wojska
£adu, ale
D’Harañczycy im dorównywali. Od pokoleñ chwalili siê, ¿e s± najgro¼niejszymi
wojownikami na ¶wiecie. Zedd spor± czê¶æ swojego ¿ycia walczy³ z D’Harañczykami,
a...
— To jest don Gabriel — Ralf przedstawi³ mi têgiego jegomo¶cia...
— „Ojciec
Chrzestny” gro¼nej mafii z
Palermo.
— Owszem, pochodzê z Palermo, ale nasza rodzina ma te¿ swoj± siedzibê w Chicago
— jegomo¶æ
uzupe³ni³ informacjê Ralfa. — A pan jest tym s³ynnym
detektywem, je¶li siê nie mylê.
Wzruszy³em ramionami:
— Nie...
– Musisz byæ tutaj bardzo szczê¶liwy, Gordianusie...
– Powiedzia³ to obojêtnym
tonem, jak
zmêczony mê¿czyzna dziel±cy ³a¼niê z innym zmêczonym mê¿czyzn± po d³ugim dniu,
prowadz±cy zdawkow± konwersacjê.
– Tak, jestem szczê¶liwy.
– Ja sam nigdy nie zajmowa³em siê prowadzeniem gospodarstwa. Kiedy¶ mia³em kilka...
Elian opowiada równie¿ o pewnej dziewczynie zwanej Pytia,
któr± Jowisz pokochawszy zamieni³ w go³êbicê...
Asyryjczycy przedstawiali Semiramidê w postaci go³êbicy; Semira-
mida zosta³a wykarmiona przez go³êbie, a potem przemieniona w go-
³êbicê. Wszyscy wiemy, ¿e nie by³a niewiast± o zbyt surowych obycza-
jach, lecz tak piêkn±, ¿e król induski Skaurobate zakocha³...
Strona 93 / 112 • 1 ... 90, 91, 92, 93 , 94, 95, 96 ... 112