Zosta³o znalezionych 3001 hase³
Faza
czwarta: Kosmiczna bañka z lud¼mi, z wysp±, poszybowa³a w Kosmos...
Fakt ten
potwierdzaj±
nasze obserwacje i obliczenia. Patrzymy na niebo jak gdyby przez okno
gwiazdolotu, przez szybê
w kszta³cie kopu³y, rozpostart± nad kosmicznym statkiem.
— Nie podlegamy zatem grawitacji ziemskiej — rzeki Lucjusz.
— S³usznie — zgodzi³...
To samo [ich zdaniem] dotyczy istoty bogów...
Utrzymuj±, ze stworzenie sta³o siê stwórc±, niewolnik panem, istota
nowo stworzona istot± z natury niestwarzaln±... Uwa¿aj± wiêc, ¿e to, co ich spotyka, nie ma znaczenia i nie szczyciliby siê swymi po-
czynaniami, te bowiem nie mia³yby dla nich znaczenia, gdyby nie...
)
Lekcje Zygmunta Serafinowicza by³y niepodobne do innych, niezapomniane...
Pan Zygmunt prowadzi³ je jak gdyby od niechcenia, z przedziwn± lekko¶ci±. Nie nios³y ze sob± ¿adnego napiêcia. Atmosfera pozwala³a na swobodny oddech. A na przyk³ad lekcje tak ¶wietnej nauczycielki, jak Zofia Bielska, to typowe jednostki metodyczne. (...) Z góry...
L...
Hansen, Immigration and ?????????, w The Imrni-grant..., s. 76.
66
wali zawody nie wymagaj±ce kwalifikacji w podstawowych ga³êziach przemys³u.
Imigranci ci ¿yli w macierzystych krajach iw du¿o gorszych warunkach ni¿ Anglicy,
Niemcy czy Skandynawowie,...
Sytuacja n,a...
jogólniej pojêta cznacze w jêzyku polskim "zespó³ olsoliczno§os,, "-po³o~enie w jakim siê lcto zxia jduje, ogó³ wa: runk,ew, -iv~ ktoryoh oo¶ siê -d~i:-e je, oo§ siê rczwi ja" i 53. Sytuac jê
"ludz " to est s uao które odmiotem est cz³owiek dex j Y't j ê : j P j r finiuje T....
W swoim czasie Jimmy równie¿ rozwa¿a³ wst±pienie do za-
konu jezuitów...
Jego rodzice pochodzili z drugiej fali imigrantów
do Bostonu i opu¶cili Dublin jeszcze przed jego narodzinami.
Matka nigdy nie ukrywa³a motywu ich emigracji. „Stara pieprzo-
na Irlandia by³a zacofanym, uje¿d¿anym przez Ko¶ció³ pañstew-
kiem Trzeciego...
Konstruktorzy zaprojektowali rakietê tak nierozs±dnie, ¿e kto¶ musia³ przytrzymywaæ kluczem g³ówkê ¶ruby, podczas kiedy kto¶ drugi doci±ga³by mutrê...
Zrazu nie przej±³em siê tym szczególnie i kilka godzin straci³em na usi³owaniach przychwycenia jednego klucza stopami, podczas gdy rêk± dokrêca³bym ¶rubê z drugiej strony. Ale minê³a pora obiadu, a wysi³ki moje nie da³y rezultatu. Kiedy raz ju¿ mi siê prawie uda³o, klucz...
Kranderbad nie pokazywa³ siê pó¼niej publicznie przez wiele tygodni,
stopieñ jego
obra¿eñ wywar³ za¶ wra¿enie nawet na tym nieokrzesanym towarzystwie z
pogranicza...
Do nastêpnej próby dosz³o w kilka dni pó¼niej. Tym razem rzucaj±cy wyzwanie mia³
na zewn±trz kolegê, który czeka³, by mu pomóc. Obaj do³±czyli do Kranderbada w
szpitalu.
Jeden z nich na zawsze utraci³ zdolno¶æ chodzenia.
Mia³ on brata, który by³ golibrod±. Tego...
I czy to jego wina, ¿e ojciec zrobi³ z siebie
takiego durnia, zakochuj±c siê w diuszesie? Przez chwilê poczu³ przyp³yw gniewu...
Stary dureñ,
pomy¶la³. G³upi, g³upi cz³owiek! Pozbawi³a go pieniêdzy, potem godno¶ci, a w koñcu ¿ycia.
Nazywali j± Królow± Wampirów i mieli racjê, chocia¿ nie pi³a krwi. Nie, ona odbiera³a
mê¿czyznom si³ê ¿yciow±, wysysaj±c ich do cna, a oni jeszcze jej za to...
Wiem, ¿e kocha pan zwierzêta, inaczej nie trzyma³by pan ich tyle, wiêc
jedno mniej czy
wiêcej… Tu jest pokarm dla niej na najbli¿szych parê dni — wyj±³ z kieszeni
niewielk±...
— ¯abê?! — wyj±ka³ wstrz±¶niêty do g³êbi Noex. — Wie pan, chêtnie bym przyj±³,
ale i ja
mam…
— No, to bardzo dziêkujê — s±siad po¶piesznie otworzy³ drzwi. — Wie pan, to
doprawdy
rozkoszne stworzenie, na pewno nie bêdzie pan ¿a³owa³ — zamkn±³ za sob± drzwi,
zanim...
Skazaliby ich co
najmniej na obóz koncentracyjny i tam by ich wykoñczyli...
Có¿ wiêc mam robiæ?
Wróciæ na
front i nie broniæ siê? To by by³o samobójstwo.
Rozleg³o siê bicie zegara. Graeber nie zauwa¿y³ go przedtem. By³ to stary
pradziadowski zegar, stoj±cy w k±cie za drzwiami. W cmentarnej ciszy pokoju jego
g³êboki
g³os zabrzmia³...
- Wygl±dasz na cz³owieka,
któremu przyda siê co¶ na
wzmocnienie...
To d¿in. Donahure
nas±czony jest bourbonem, wiêc
nic nie poczuje. Jaka jest twoja
rola w tym wszystkim?
- Dziêkujê - Kramer z
wdziêczno¶ci± wzi±³ szklankê. -
Sam widzisz, przeszukujê
kuchniê.
- Znalaz³e¶ co¶?
- Na pewno znajdê, kiedy
zacznê siê...
Obserwacje, które wzbudzi³y najwiêkszy niepokój twórców fizyki kwantowej, wi±za³y siê ¶ci¶le
ze stwierdzeniem, i¿ osoba obserwuj±ca pozornie chaotyczne zachowanie...
Spostrze¿enie to poci±gnê³o za sob± wa¿ne konsekwencje.
Czy¿by duch rzeczywi¶cie móg³ wp³ywaæ na materiê, a materia stanowi³a w istocie jedynie
“zamro¿on± energiê" kosmicznego hologramu? I czy duch - nawet je¶li zabrzmi to zarozumiale -
wywiera wp³yw na...
Mia³em zamiar...
..
Potrz±sn±³em jego rêk±, zaczyna³em siê ju¿ przyzwyczajaæ do nie dokoñczonych
zdañ i nieustannych przeprosin.
— Nic nie szkodzi, sami byli¶my ostatnio zajêci. Jestem Mikê Stringer.
— Peter Sixmythe. — U¶cisn±³ moj± d³oñ. — Wielebny Sixmythe.
— Musimy ju¿...
Czy to jaki¶ spisek, czy co?
Niko³aj Iwanowicz zaj±³ miejsce w ogonku i stuli³ wargi w ciup...
Wstyd¼cie siê wszyscy! Wasz minister sterczy
w kolejce! Ma na g³owie sprawy wagi pañstwowej, a tymczasem marnuje tutaj cenny czas.
Ale nikt jako¶ nie k³opocze siê faktem, ¿e ludowy komisarz tkwi na koñcu kolejki. Nikt nie zwraca uwagi na jego zaciête wargi. Ani na...
A oni co robi±? Tall widzia³ ich przez lornetkê, le¿±cych za
tym progiem...
Powinni byli ju¿ siê ruszyæ i zabraæ do oczyszczania
tych stanowisk.
248
—
My¶lê, ¿e pan pu³kownik nie zdaje sobie sprawy z tego, co siê
tu dzieje - powiedzia³ Stein cierpliwie. - Dostajemy masê ognia.
Mieli¶my ciê¿kie straty. Chcia³em od razu ich wesprzeæ, ale...
Po dziewiêciomiesiêcznym pobycie wróci³a do domu jako zupe³nie odmieniona
osoba, pe³na skruchy z powodu sposobu, w jaki traktowa³a rodziców i sam± siebie, kiedy by³a w...
Rozdzia³ drugi
Wykorzystywanie s³owne i emocjonalne
Pierwszy stopieñ przemocy
Nie wiedzia³am, ¿e jestem wykorzystywana, poniewa¿ mój ch³opak nie bi³ mnie. By³am z nim, bo nie
widzia³am niczego z³ego w jego postêpowaniu wobec mnie. Uwa¿a³am, ¿e cierpienie,...
Z
tego te¿ wzglêdu nie powinno siê zbyt d³ugo uprawiaæ tych eksperymentów...
C. W. Leadbeater stwierdza wyra¼nie, ¿e mimo spotykanych niekiedy mistyfikacji i
oszustw spirytyzm reprezentuje wielkie prawdy. Ka¿dy mo¿e je odkryæ, wystarczy
jedynie po¶wiêciæ do¶æ czasu i cierpliwo¶ci na niezbêdne badania.
Za po¶rednictwem medium...
-Jeszcze za wcze¶nie, ¿eby cokolwiek powiedzieæ...
Kapitan Morris, siedz±cy na mostku przy konsoli dowodzenia, podniós³ wzrok do kamery i po³±czy³ siê z nimi. - Nadal negatywne odczyty fal elektromagnetycznych - oznajmi³. -Je¶li tam na dole kto¶ jest, nie wytwarza ¿adnej energii. -Obdarzy³ ich protekcjonalnym...
Mogli wygin±æ, o ile pospiesznie nie opu¶cili Uk³adu S³onecznego...
- To by³o... - Prezydent nerwowo przygryza³ wargi szukaj±c odpowiedniego s³owa - ... zbyteczne okrucieñstwo z naszej strony.
- Niech pan tego teraz nie prze¿ywa - doradzi³ profesor. - Mam nadziejê, ¿e wszelkie dalsze kontakty z jakimikolwiek innymi kosmitami zakoñcz±...
Podobnie jak Henryk Ósmy, wola³ dzieci w abstrakcji...
Schodzili¶my mu z drogi, kiedy tylko siê da³o, i taka sytuacja odpowiada³a ¶wietnie wszystkim. Co¶ w rodzaju permanentnego zawieszenia broni.
Drogi ojczulek mia³ w ¿yciu dwie wielkie pasje: konie i kobiety. W ci±gu sze¶ædziesiêciu dwu lat swego pe³nego chwa³y ¿ywota...
Pozwoli³a siê
unie¶æ i u³o¿yæ u jego boku...
Na ciele, od piersi do bioder, poczu³a nacisk jego
dziwnej,
sztywnej jak skorupa skóry, ch³odnej i g³adkiej. Nie¶mia³o przesunê³a po niej
d³oni±. Jak
jaka¶ ekskluzywna torebka, pomy¶la³a naciskaj±c j± palcami; pod tward±
powierzchni±
wyczu³a mocne...
W powietrzu da³o siê wyczuæ dr¿enie...
By³o ono bardzo delikatne, ale Twilla nie mia³a w±tpliwo¶ci. Fale powietrza wêdrowa³y coraz wy¿ej, a mg³a gêstnia³a. Na uniesion± twarz uzdrowicielki spad³o kilka kropel wody. Czarne ³apy dymu znika³y jedna po drugiej. W koronach drzew obudzi³ siê potê¿ny podmuch...
Za³atwi³ pan tamtych przekupnych drani tak, ¿e ¿aden nawet nie pisn±³, a wszystko wed³ug najlepszych podrêcznikowych wzorów!
- Szczerze mówi±c, mia³em nó¿ na gardle...
..
- Goñ przodem, siostrzyczko - przerwa³ mu przysz³y prawnik, u¶miechaj±c siê szeroko. - Jak mama i tata wróc± do domu, powiedz im, ¿e pojecha³em z cz³owiekiem, który pewnego dnia otrzyma nale¿ne mu miejsce w S±dzie Najwy¿szym!
- My¶lê, ¿e powinienem jak najprêdzej...
Ach, nie trzeba odrzucaæ
jego przyja¼ni! W jakimkolwiek charakterze, byle z nim, blisko
niego...
Niech on pomaga wychowywaæ jej dziecko. Zreszt± do
Jastrzêbic nie ma ju¿ po co wracaæ... prawda...
Nim zd±¿y³a wyja¶niæ nag³± zmianê swych pob³±kanych uczuæ, Janusz
podj±³ niemal uszczê¶liwiony:
- Do Jastrzêbic? Och, to dobrze! Teraz mogê ci powiedzieæ, ¿e mnie...
Darcy zatrzyma³a Aidana...
- Odprowadzê ciê - powiedzia³a do Trevora.
Tyle my¶li wirowa³o jej w g³owie. Wiedzia³a, ¿e nale¿y wy³owiæ
najwa¿niejsz± i uchwyciæ siê jej z ca³ej si³y. ?
- Muszê przyznaæ, ¿e nie¼le nas dzisiaj zaskoczy³e¶, Trevorze
- Zauwa¿y³em, ale zastanawiam siê te¿,...
W trakcie dalszej rozmowy Knoll sugerowaB przej[cie do rozmów o szerszym, nie tylko lokalnym, charakterze (chodziBo zapewne o zawieszenie broni), z udziaBem przedstawicieli Ukrainy NaddnieprzaDskiej, co uBatwiBoby, jego zdaniem, osignicie porozumienia
ZgodziB si te| z wysunit przez Tokarzewskiego (zapewne podczas wcze[niejszego spotkania z metropolit) propozycj linii Bug-ZgniBa Lipa-Stryj jako podstawy do rokowaD17. Mimo podkre[lania prywatnego charakteru swojej wypowiedzi, Knoll musiaB...
Strona 31 / 112 • 1 ... 28, 29, 30, 31 , 32, 33, 34 ... 112