Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

,; Sprawnie funkcjonujące formalno-prawne mechanizmy uzgadni celów i wartości artykułowanych przez różne wspólnoty powodują tomiast „uspołecznianie" polityki społecznej. Polityka społec w skali państwa i polityka w skali wspólnot stają się wówczas we siebie komplementarne. Możliwe jest dzięki temu: — uzgadnianie celów i zasad polityki społecznej państwa dr wzajemnych ustępstw i kompromisów bez podporządkowyw* aspiracji indywidualnych i grupowych arbitralnie ustanowić mu „dobru ogólnemu"; — odejście od sformalizowanych sposobów masowego zaspok; nia ściśle określonych potrzeb, większa innowacyjność i < styczność działania; — realizowanie indywidualnych strategii życiowych, opartych własnej przezorności i odpowiedzialności oraz na solidarne grupowej (co zmniejsza skalę ciężarów opiekuńczych państw, Przykładem mechanizmu „uspołecznienia" polityki społecznej są zbioro układy pracy, które w państwach Unii Europejskiej kształtują stosunki p cy obejmując ok. 80% wszystkich zatrudnionych. Państwo jest w tym p cesie gwarantem praw fundamentalnych i norm minimalnych. społecznianie polityki społecznej nie może być jednak w żadnj wz!e ut°żsamiane z uwalnianiem państwa od jej uprawiania. Niezb 1116 funkcje państwa w tej sferze polegają bowiem na odpowi 3U dzialności za: tworzenie podstaw bezpieczeństwa socjalnego wszyst- kich obywateli; tworzenie formalno-prawnych ram dla instytucjonali- zacji konfliktów społecznych; kontrolę przestrzegania prawa i przeciwdziałanie „nadużyciom wolności". Chodzi o to,by większa za- pobiegliwość, większa skala i zdolność do samoorganizacji jednych grup nie ograniczała potrzeb innych, by nie przechwytywały one spo- łecznych zasobów,by nie odbywało się to kosztem zwłaszcza tych grup społecznych, które z różnych powodów pozbawione są reprezentacji. Trzeba odróżnić aktywność, z której wyrasta upodmiotowienie społeczeń- stwa od zaradności, zapobiegliwości egoistycznej, indywidualistycznej. I dlatego ogromnym nieporozumieniem jest plątanie obu tych sposobów działania i zachowań ludzkich. Niestety często rozumie się przez upodmio- towienie społeczeństwa zgodę na całkowicie swobodne realizowanie wszel- kich własnych interesów, swoich zamierzeń, swoich potrzeb. Witold Nieciuński — wypowiedź w zbiorze rozmów przeprowadzonych z przedstawicielami świata naukiJ E. Leś, Polityka społeczna w Polsce w okresie zmian ustrojowych, UW] Warszawa 1992 r. s. 55 Doświadczenia amerykańskich pracowników socjalnych dowodzą, że gru- py społeczne, których członkowie są wykształceni, względnie zamożni i zo- rientowani w systemie politycznym, przygotowani do rozmów z przedsta-| wicielami władz, są znacznie lepiej zorganizowane w walce o własne pra- wa. Te grupy społeczne mają też w dyspozycji niezbędne środki umożliwia- jące gromadzenie się i organizowanie. Nasze próby, by zachęcić do samo- organizacji zbiorowości najuboższe, o niskim poziomie wykształcenia, byj ły mniej udane. W przypadku tych grup dostęp do środków, jak fundusz^ czy lokum jest ograniczony, nie zawsze też wystarczająca jest ich orientaJ cja w systemie politycznym, poza tym muszą między sobą konkurował o środki. Ronald C. Federico — wypowiedź w zbiorze rozmd przeprowadzonych z przedstawicielami świata nauki... jl Międzynarodowy wymiar polityki społecznej Charakterystyczną cechą współczesnej polityki społecznej jest jej i nące umiędzynarodowienie. Wiele zadań z zakresu polityki społecz jest lub musi być dzisiaj realizowanych w skali szerszej niż jeden na) lub jedno państwo. Sytuacja ta wynika z dwóch przyczyn. Po pierwS ______Skale polityki społecznej — od skali lokalnej do globalnej______9 coraz więcej problemów i zagrożeń społecznych, to kwestie uniwersał ne — powszechnie występujące, podobne bądź wspólne dla większość lub wszystkich narodów świata, bez względu na stopień rozwoju gospo darczego poszczególnych krajów. Tak więc, nawet wymiana informacj i doświadczeń w przezwyciężaniu owych problemów bywa pod wielo ma względami korzystna i pouczająca. Po drugie, wiele kwestii, kiedy wewnątrzpaństwowych, takich jak zacofanie, zły stan środowiska, za gadnienia ludnościowe czy sprawy wyżywienia, nabiera obecnie wy miaru regionalnego bądź globalnego w tym sensie, i ich skuteczne roz wiązanie jest w ogóle niemożliwe bez podjęcia wspólnych, skoordyno wanych działań, bez maksymalnie szerokiej współpracy międzynarodo wej. Okazją dla potwierdzenia tej tendencji był ostatnio Światowy Szczy Rozwoju Społecznego, który odbył się pod auspicjami Organizacji Na rodów Zjednoczonych w marcu 1995 roku w Kopenhadze. Konferencji ta była poświęcona przede wszystkim walce z ubóstwem, promocji pro dukty wnego zatrudnienia oraz integracji społecznej, a więc problemon występującym praktycznie we wszystkich krajach świata. Wśród nici rosnące ubóstwo i powodowana nim marginalizacja społeczna, a takż< przybierające na sile procesy migracyjne, uznane zostały za główni czynniki destabilizacji sytuacji wewnętrznej państw, jak i stosunków międzynarodowych