Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard
Jesienią 1917 r. spuszczono na 5 Th. von Bethmann Hollweg, Betrachtungen zum Weltkriege, t. II, s. 135—139; G. von Miiller, Regierte der Kaiser'', s. 549-550. 1 Schultess Europaischer Geschichtskalender, Dreiunddreissigster Jahrgang 1917, seria I, 500 s. 86-88. wodę tzw. krążowniki podwodne. Krążownik podwodny „U-Deutschland" dopłynął dwa razy aż do brzegów Ameryki Północnej. Akcja łodzi podwodnych zaskoczyła w pierwszym okresie Koalicję, stąd początkowo duże straty. Admiralicja niemiecka zaplanowała zatopienie 600 tyś. ton miesięcznie. Liczbę tę przekroczono w kwietniu (841 118) i w czerwcu (669218), w pozostałych miesiącach planu nie wykonano. Największe niebezpieczeństwo zawisło nad Wielką Brytanią w kwietniu : 1917 r. Obliczano wówczas, że parowiec płynący do tego kraju dopłynie do portu jedynie w trzech przypadkach na cztery. Anglicy patrzyli z niepokojem, jak topnieje ich wielka flota handlowa, ta flota, która Wyspy Brytyjskie zaopatruje w zboże z Kanady i Australii, w mięso z Argentyny, w rudę ze Szwecji. Z niepokojem spoglądali również na neutralnych, czy pomimo zwiększonych opłat nie cofną się przed ryzykiem podróży do portów brytyjskich. Admirał John Rushworth Jellicoe ostrzegł brytyjski Gabinet Wojenny, że sytuacja jest bardzo poważna, dowodził, że Niemcy wodują trzy łodzie na tydzień, Anglicy zaś zatapiają trzy łodzie na miesiąc. Czyżby miały się spełnić przechwałki, butne obliczenia admirała von Holtzendorffa i wygłodzona Anglia miała prosić o pokój? Walka z łodziami podwodnymi przyniosła początkowo rezultaty skromne.Y Admiralicja brytyjska rzuciła do boju torpedowce i kontrtorpedowce, urządzały one istne obławy na łodzie, aby je wytropić i zatopić. Rezultaty były na razie ł nikłe; łódź mogła zawsze dojrzeć w czas nieprzyjaciela i skryć się w głębiach' morskich. Wątpliwe wyniki przynosiło również wyznaczanie statkom transpor- * towym oddzielnych „dróg", szlaków morskich, które byłyby strzeżone przez flotę wojenną. Niemcy szybko orientowali się w ich kierunkach i znali skutkiem tego miejsca, w których można było atakować transporty płynące ku Wyspom Brytyjskim. Ale po pewnym czasie sytuacja się zmieniła. Przede wszystkim wyczerpywały się siły niemieckie. Łódź podwodna" po pewnym okresie pływania wymagała gruntownego remontu, jej załoga pełnego wypoczynku. Gdy w kwietniu 1917 r. były w akcji 102 łodzie, w maju liczba ich spadła do 84. Nie mniejsze znaczenie miał fakt, że słabły siły Niemiec, a wzmagał się opór Koalicji. Na Morzu Północnym na przestrzeni około 400 km stanęła olbrzymia przegroda * ze 100 tyś. min. Patrole morskie tropiące łodzie niemieckie liczyły ogółem 8 tyś. okrętów, wypadało więc 80 pościgowców na jedną łódź podwodną. Skuteczną ochroną okazały się konwoje — okręty wojenne, które otaczały i ochraniały * statki transportowe. Zastosowano ten środek defensywny na stanowcze żądanie władz cywilnych wbrew pierwotnemu oporowi admiralicji. Eskadra "* atakowała łodzie, gdy tylko je dostrzegła czy wytropiła i zmuszała do ucieczki' bądź zatapiała. Stosowano i inne jeszcze sposoby walki. Były to okręty--pułapki, uzbrojone, ale dające pozór zwykłego statku handlowego, tzw. okręty „Q". Okręty „Q" służyły jako wabik, jako przynęta dla łodzi podwodnych. Jeśli łódź go zaatakowała, większa część załogi wsiadała na 501 łodzie ratunkowe i odpływała. Zgodnie z ustaloną praktyką łódź podwodna wyłaniała się wówczas na powierzchnię i dostawała się niespodzianie pod rażący ogień armatni. Tak zatopiono wiele łodzi. Były jeszcze i inne środki. Zakładano miny nowego typu, tzw. miny „H", wypuszczano bomby wodne o dużej sile, niemałe znaczenie miały sieci, łodzie nierzadko dawały się w nie zaplątać. Latem 1917 r. poszły do boju przeciwko łodziom podwodnym samoloty, wodnopłatowce; miały one na pokładzie ciężkie bomby. Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny wpłynęło pomyślnie na sytuację Wielkiej Brytanii także i w wojnie podmorskiej. Stany Zjednoczone nałożyły embargo na towary wywożone do państw neutralnych w Europie. Kraje skandynawskie, Holandia, Szwajcaria, Hiszpania mogły otrzymać towary amerykańskie wyłącznie za zgodą rządu w Waszyngtonie