Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Mieszkają w zaadaptowanych ciężarówkach, autobusach i przyczepach kempingowych, a ich marszrutę wyznaczają różne alternatywne festiwale i pogańskie święte miejsca (Hetherington 1990, 1991, 1993). Takie „wędrowanie" tworzy, jak się zdaje, tożsamości typu Bund, związane z wsią o wiele mniej opartą na praktyce „krajobrazu". Istotnie, festiwale te i obozowiska wydają się wizualnym zaśmiecaniem tych miejsc ich stałym mieszkańcom i turystom uprawiającym przestrzenną praktykę krajobrazu. Takie praktyki nie mieszczą się w menedżerskim przedstawieniu przestrzeni, preferowanym dzisiaj w zarysowanych wyżej dyskursach politycznych. Wykraczając zaś poza dychotomię pracy Przyroda jako wiejska okolica 279 i wypoczynku, pozostają w sprzeczności z przestrzennymi praktykami uprawiających „ziemię". Te różne praktyki przestrzenne służą tworzeniu i zmianie zróżnicowanych rodzajów przestrzeni wiejskiej oraz wprowadzaniu nowych i na nowo opracowanych przedstawień przestrzeni i różnych przestrzeni przedstawienia. W następnym rozdziale wrócimy do niektórych ogólnonarodowych i międzynarodowych dyskusji i do rozważenia różnych aspektów pojęcia zrównoważonej przyszłości. Rozszyfrowując reakcje różnych grup na takie pojęcia, będziemy argumentować za koniecznością identyfikacji i opracowania różnych praktyk przestrzennych, które staraliśmy się tu opisać, a które nadają formę i strukturę ludzkim, często ambiwalentnym, reakcjom na przyrodę i środowisko. 7 Równoważenie przyrody W tym rozdziale skupimy uwagę na tym, jak współczesna strategia i praktyka polityczna dokonuje nowej konfiguracji przyrody i środowiska. Wykorzystując wyniki poprzednich rozdziałów dotyczące zmysłowych, czasowych, uprzestrzennionych i u-cieleśnionych wymiarów przyrody, staramy się ulokować w nowym kontekście polityczne dyskusje o roli ludzkiej aktywności w zmianie środowiska. Ostatnimi laty najważniejsza próba przekonfigurowania relacji człowiek-przyroda dokonywała się za pośrednictwem dyskursu 0 „zrównoważeniu środowiska" i oficjalnych wypowiedzi popierających bardziej „zrównoważone" formy rozwoju. W tym rozdziale zbadamy, jak państwa i inne ciała oficjalne zrozumiały kwestie środowiska w łonie dyskursu zrównoważenia. Zbadamy też, jaką to rozumienie nadało strukturę przyszłym próbom zachęcania ludności do aktywnego udziału w ratowaniu środowiska. Przedstawimy nowe badania empiryczne tego, jak w życiu codziennym mówi się o przyrodzie, jak sieją ocenia i konceptualizuje 1 jak kontrastuje to z oficjalnymi modelami zrównoważenia. Obecne kroki podejmowane w celu zachęcenia ludności do zaangażowania się w sprawy środowiska - zwykle w formie inicjatyw „zrównoważenia" promowanych przez państwa, biznes i grupy zajmujące się ochroną środowiska - opierają się na ograniczonym i wysoce instrumentalnym zespole przesłanek dotyczących ludzkiej motywacji. Takie przesłanki zawiera wiele związanych z polityką badań zrównoważenia i postrzegania środowiska w ogóle, jak była o tym mowa w rozdziale 3. Obejmują one następujące idee: zachowanie bezpieczne dla środowiska ogranicza ludzka nieznajomość faktów; tej niewiedzy można zaradzić za pomocą informacji dostarczanej przez państwa i korporacje; ta informacja wzbudzi zainteresowanie środowiskiem, a to zainteresowanie przełoży się na otwarte działanie Równoważenie przyrody 281 osobiste i polityczne. Czy jednak przesłanki te są poprawne? Jak dotąd, niewiele badań starało się sprawdzić, do jakiego stopnia odzwierciedlają one rzeczywiste rozumienie kwestii środowiska w życiu codziennym, łącznie z własnym aktywnym udziałem ludności w rozwiązywaniu problemów środowiskowych. Zajmujemy się tu współczesnym znaczeniem przyrody: jak idee przyrody przenikają świat ludzkiego życia i na ile postrzeganie „zagrożenia", „ryzyka" i „utraty" środowiska jest nierozdzielnie związane z pokrewnym szerszym zatroskaniem o życie społeczne