Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

W ujęciu tym zobowiązania solidarne są w zasadzie niezależne, a wiąże je tylko wspólny cel, którym jest zabezpieczenie i ułatwienie realizacji praw wierzyciela. Jednakże w nowszej literaturze zaczyna dominować trafniejszy - jak się 296 zdaje - pogląd, który traktuje te zobowiązania jako jeden stosunek prawny, aczkolwiek o zróżnicowanej wewnętrznie strukturze przez to, że dla realizacji tego samego świadczenia przysługuje różnym podmiotom lub przeciwko różnym podmiotom szereg roszczeń. Podstawowym argumentem przemawiającym na rzecz koncepcji ujmującej zobowiązanie solidarne w ramy jednego stosunku zobowiązaniowego jest to, że zawsze przedmiotem tego stosunku pozostaje jedno świadczenie, które, jeżeli zostanie spełnione, stosunek zobowiązaniowy gaśnie ze skutkiem dla wszystkich podmiotów1. IV. Solidarność niewłaściwa Instytucja ta jest tworem nauki i judykatury. Stąd występuje ona pod różny- 297 mi nazwami (także jako solidarność przypadkowa, pozorna, nieprawidłowa, niezupełna, zobowiązanie In solidum), które w znacznej mierze wyrażają ogromną rozbieżność ocen prawnych, jakie są w tym względzie reprezentowane w literaturze, a także i w judykaturze2. 1 B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wyrządzenie, s. 84; A. Klein, Istota, s. 212 i 213; E. Łęlow-ska, [w:] System Pr. Cyw., s. 32. 2 Por. bliżej D. Zawistowski, Powstanie i cechy zobowiązań in solidum, [w:] O źródłach i elementach stosunków cywilnoprawnych, Kraków 2000, s. 427 i n. Nb. 292-297 110 Rozdział III. Wielość wierzycieli lub dłużników 298 W każdym razie chodzi tu o analizę sytuacji polegającej na tym, że dłużni-cy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są spełnić na rzecz tego samego wierzyciela identyczne świadczenie - z tym skutkiem, że spełnienie go przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych. Równocześnie nie ma ani umowy, ani przepisu prawnego, uzasadniającego powstanie zobowiązania solidarnego. Pomimo to każdy z dłużników odpowiada wobec wierzyciela za całość świadczenia. Przykład: X ma roszczenie przeciwko swojemu pracownikowi na podstawie umowy o pracę z tego powodu, że nie dopełnił on obowiązku pieczy nad mieniem przedsiębiorstwa, a ponadto ma drugie roszczenie przeciwko złodziejowi rzeczy należącej do mienia przedsiębiorstwa. W literaturze bronione są trzy poglądy objaśniające te zjawiska. Pierwsza koncepcja ujmuje je jako instytucję zupełnie odrębną od solidarności (zobowiązanie in solidum) o swoistych cechach. Druga - traktuje je jako przypadkowy zupełnie zbieg niezależnych od siebie roszczeń, co także nie uzasadnia żadnych powiązań z konstrukcją prawną solidarności. Wreszcie według trzeciego poglądu uzasadnione jest tworzenie osobnej kategorii solidarności niewłaściwej (nieprawidłowej). Ta ostatnia koncepcja wydaje się najodpowiedniejsza. W konsekwencjach praktycznych otwiera ona możliwość analogicznego stosowania niektórych przepisów o solidarności do analizowanego tu zjawiska. Dotyczy to na pewno art. 371-373 KC; z kolei z całą pewnością do analogicznego stosowania nie nadają się przepisy regulujące roszczenia regresowe (art. 376 KC), jak również art. 374 i 375 § 2 KC1. Roszczenia regresowe dłużnika, który zaspokoił wierzyciela, względem innych podmiotów zobowiązanych powinny opierać się na ogólnych zasadach prawa cywilnego, a zwłaszcza na analogicznym stosowaniu art. 441 § 3 KC. W myśl tego przepisu, ten kto naprawił szkodę, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ma zwrotne roszczenie do sprawcy, jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy (por. zwłaszcza uchw. SN (7) z 21.10.1997 r., OSN 1998, poz. 19). Przykład: Jeżeli w przedstawionej wyżej sytuacji pracownik zapłaci odszkodowanie osobie zatrudniającej go, to będzie miał regres do złodzieja. § 9. Zobowiązania niepodzielne i podzielne Literatura: W. Czachórski, Zobowiązania, § 11; W. Dubis, [w:] KC. Komentarz, Warszawa 2004, s. 887 i n.; T. Dybowski, [w:] System Pr. Cyw., t. III, cz. 1, § 13; E. Łętowska, [w:] Por. bliżej K. Zawada, [w:] Pietrzykowski, KC. Komentarz, art. 369 ust. II. Nb. 298 § 9. Zobowiązania niepodzielne i podzielne 111 System Pr. Cyw., t. III, cz. 1, § 23, 24, 26; M. Sychowicz, [w:] Komentarz do KC, ks. III, 1.1, s 10 i n.; K. Zawada, [w:] Pietrzykowski, KC. Komentarz, art. 379-383. I. Zobowiązania niepodzielne 1. Pojęcie Jak wspomniano już o tym poprzednio (por. Nb. 134-135), wyróżnia się 299 świadczenia podzielne i niepodzielne (art. 379 § 2 KC). Gdy przy świadczeniu niepodzielnym po stronie długu lub wierzytelności występuje kilka podmiotów, ich sytuacja prawna kształtuje się według modelu zobowiązań solidarnych. Można więc na tej podstawie stwierdzić, że utrzymuje się wówczas jeden stosunek zobowiązaniowy, aczkolwiek o złożonej strukturze wewnętrznej. Należy jednak podkreślić, że układ ten związany jest wyłącznie z niepodzielnością świadczenia. Ustaje więc, gdy miejsce świadczenia niepodzielnego zajmie świadczenie podzielne. Przykład: X kupił od A, B i C krowę, która z winy A, B i C padła. W przypadku takim na miejsce niepodzielnego świadczenia wchodzi świadczenie zastępcze, o charakterze po-dzielnym, jakim jest odszkodowanie pieniężne. 2. Wielość dłużników Do wielości dłużników zobowiązanych do świadczenia niepodzielnego sto- 300 suje się bez zmian reżim prawny solidarności biernej oraz zasady roszczeń regresowych (art. 380 § 1 i 3 KC). Poza tym na mocy art. 380 § 2 KC dłużnicy traktowani są jako dłużnicy solidarni nawet wtedy, gdy świadczenie, jakie mają spełnić, jest wprawdzie podzielne, ale niepodzielny charakter ma świadczenie wzajemne. Przykład: A, B i C kupuje krowę za określoną cenę. Ich dług jest podzielny, lecz świadczenie wzajemne ze względu na jego przedmiot (krowa) jest niepodzielne. Dlatego i oni w odniesieniu do świadczenia ceny kupna odpowiadają solidarnie. Strony mogą jednak kwestię tę uregulować odmiennie. 3. Wielość wierzycieli Natomiast pewne różnice pojawiają się między sytuacją prawną wierzycieli 301 solidarnych a sytuacją wierzycieli uprawnionych do świadczenia niepodzielnego. Wprawdzie i w ostatnim przypadku dłużnik zobowiązany jest do spełnienia jednego tylko świadczenia, lecz nie przysługuje mu prawo wyboru wierzyciela, któremu chciałby świadczyć. Obowiązany jest bowiem świadczyć na Nb. 299-301 112 Rozdział III