Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Wiek V p.n.e. stanowił pewną obiektywnie istniejącą całość, jako okres szczególnego wzlotu i intensywności cywilizacji greckiej, nawet jeśli uwikłana CYWILIZACJA GRECKA 125 była ona w przeszłość, zmierzała ku przyszłości i rozlewała się po całym obszarze świata greckiego. Czarnofigurowe malowidło korynckie na płytce ceramicznej z początku VI wieku p.n.e. Płytki takie ofiarowywano jako wota; czasem przedstawiano na nich bogów, czasem, jak tu, ludzi przy pracy. Malowidło ukazuje robotników kopiących glinę, pierwszy etap produkcji ceramiki, która stanowiła w Koryncie jeden z najważniejszych towarów eksportowych. Krater z przedstawieniem uczty. Poza tancerkami i muzykantkami w ucztach brali udział wyłącznie mężczyźni. Podstawy ekonomiczne. Cywilizacja grecka opierała się na stosunkowo prostych podstawach ekonomicznych; zasadniczo były one takie same jak w epoce wcześniejszej. Od czasu wprowadzenia pieniądza nie zaszły w niej żadne przełomowe wydarzenia i przez okres mniej więcej trzech stuleci nastąpiły tylko nieznaczne zmiany w kierunkach handlu greckiego i asortymencie towarów, jakimi handlowano. Jedne rynki powstawały, inne upadały, ale to było wszystko, w miarę upływu czasu rozwinęła się nieco technika prowadzenia operacji handlowych. Trzeba przy tym pamiętać, że handel pomiędzy państwami i miastami stanowił najbardziej rozwiniętą gałąź gospodarki. Na niższym poziomie handel grecki był znacznie mniej skomplikowany, niż moglibyśmy sądzić. W życiu codziennym jeszcze długo po wprowadzeniu monety prowadzono handel wymienny, obejmujący stosunkowo skromny zakres dóbr. Także wytwórczość prowadzono na niewielką skalę. Przypuszcza się, że w okresie największego zapotrzebowania na ceramikę ateńską przy jej produkcji brało udział nie więcej niż 150 garncarzy i malarzy. Nie znajdujemy się jeszcze w świecie masowej produkcji, większość rzemieślników i kupców pracowała samodzielnie, zatrudniając kilku pracowników i niewolników. Nawet wielkie projekty budowlane, jakie prowadzono w Atenach, realizowały niewielkie zespoły pracowników. Jedyny wyjątek stanowić może górnictwo; w kopalniach srebra w Laurion w Attyce pracowały prawdopodobnie tysiące niewolników, choć szczegóły - kopalnie należały do państwa i były oddawane w dzierżawę - są nam nieznane. Podstawę egzystencji niemal wszędzie stanowiły samowystarczalne gospodarstwa rolne. Pomimo istnienia wyspecjalizowanej produkcji w Atenach czy Milecie (który cieszył się opinią ośrodka produkcji wełny) przeciętna społeczność była zależna od produktów pochodzących z małych gospodarstw - zboża, oliwek, winorośli i drewna - których potrzebowały lokalne rynki. 126 KLASYCZNA CYWILIZACJA ŚRÓDZIEMNOMORSKA Mężczyźni. Jacy byli Grecy? Niektórzy bogaci, ogromna większość według przyjętych dziś standardów biedna, choć klimat śródziemnomorski pozwala żyć przy niższych niż gdzie indziej dochodach. Handel na większą czy mniejszą skalę i wytwórczość znajdowały się przede wszystkim w rękach metojków. Mogli oni zajmować wysoką pozycję społeczną i często byli zamożnymi ludźmi, lecz (na przykład) w Atenach mogli kupić ziemię tylko za specjalnym pozwoleniem, choć służyli w wojsku (dostarcza nam to informacji o ich liczebności, wiemy bowiem, że na początku wojny peloponeskiej było w Atenach około 3000 metojków, którzy mogli sobie pozwolić na kupno broni i zbroi, co stanowiło warunek służby w oddziałach hoplitów). Pozostali mieszkańcy miasta, nie mający praw obywatelskich, byli wyzwoleńcami lub niewolnikami. Malowidło na ceramice z V wieku p.n.e. ukazuje przygotowania do ceremonii zaślubin. Siedząca dziewczyna czeka, aż niewolnica założy jej naszyjnik. Trojanki. "Wszystko, co zacnej kobiecie przystoi, Ja wypełniałam w Hektorowym domu. Po pierwsze, wytkną to czy też nie wytkną Kobiecie, taka, co nie siedzi w domu, Już przez to samo ściąga na się zarzut. Nie chciałam tego i siedziałam w domu. Nie chciałam słuchać gładkich rozmów kobiet W mym własnym domu - za nauczyciela Starczył mi w domu mój uczciwy rozum. Milczący język i spokojne oko Miałam dla męża. I wiedziałam, kiedy Jego pokonać, dać mu się pokonać. Sława tych zalet do obozu Greków Doszła, zgubiła mnie, bo gdy mnie wzięto W niewolę, chciał mnie syn Achillesowy Za żonę. Sługą będę w domu zbójców. Jeśli odepchnę drogą twarz Hektora I serce wydam do nowego męża, Podła się wydam zmarłemu". Fragment mowy Andromachy z Trojanek Eurypidesa w przekładzie Zbigniewa Łanowskiego. Kobiety. Także kobiety nie miały praw obywatelskich, choć trudno ryzykować uogólnienia odnośnie do ich sytuacji prawnej. W Atenach na przykład kobiety nie mogły ani dziedziczyć, ani posiadać własności, choć jedno i drugie było dla nich możliwe w Sparcie, nie mogły także zawierać transakcji handlowych, których wartość przekraczała jedną miarę zboża. Kobiety w Atenach mogły co prawda występować o rozwód, jak się jednak wydaje, zdarzało się to rzadko i nastręczało im dużo więcej trudności niż mężczyznom. Ze świadectw literackich wynika, że poza bogatymi rodzinami życie kobiet wypełniała przede wszystkim ciężka praca. Przyjęte normy społeczne regulujące ich CYWILIZACJA GRECKA 127 zachowanie były zdecydowanie restrykcyjne; nawet kobiety z wyższych warstw społecznych spędzały większość czasu zamknięte w domu