Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard
Stwierdzona bowiem, że uszkodzenie tych okolic powoduje zaburzenia czytania i pisania. Poglądy te były konsekwencją przyjęcia koncepcji "ścisłego lokalizacjonizmu", zgodnie z którą czynności psychiczne traktowano jako niepodzielne zdolności, ściśle zlakalizawane w izolowanych ośrodkach mózgowych. Czytanie i pisanie zalicza się obecnie do wyższych czynności psychicznych. Zgodnie z koncepcją A. Łurii struktura czynności czytania ma charaktęr układowy, co polega na tym, że można w niej wyodrębnić prostsze czynności, które realizowane są przez wiele współdziałających ze sobą okolic mózgu. Lokalizacja ich jest dynamiczna, tzn., że może być zmienna, np. pa utracie wzroku możemy nauczyć się czytać dotykiem (teksty pisane alfabetem Braille'a, a niedowład lub brak kończyn można zastąpić czynnością ust podczas pisania (rys. 4). Czynność czytania w tym przypadku będzie miała inną strukturę, wezmą w niej udział inne okolice kory mózgowej (zamiast analizatora wzrokowego analizator skórno-kinestetyczny). Lokalizacja czynności czytania ma yvięc charakter wielopiętrowego układu strukturalno-funkcjonalnego. Uszkodzenie różnych części tego układu maże powodować różnorakie postacie zaburzeń czynności czytania. Aby zrozumieć przyczyny trudności w czytaniu, trzeba poznać przebieg tej czynności i jej neurofizjologiczne podłoże. Pierwszym etapem czynności czytania jest analiza wzrokowa zapisanega tekstu. Dzięki niej dochodzi do wyodrębnienia zdań, wyrazów, liter, do odróżnienia od siebie liter podobnych pod względem kształtu, określenia ich ułożenia w przestrzeni. W tym etapie bierze udział analizator wzrokowy i do pewnego stopnia także analizator kinestetyczno-ruchowy, uruchamiający i kontrolujący ruchy gałek ocznych podczas czytania. Ważną rolę odgrywa tu pole trzeciorzędowe w korze mózgowej, leżące na styku tych analizatorów, dzięki czemu możliwe jest spostrzeganie ułożenia liter w przestrzeni. W drugim etapie czynności czytania dochodzi do "przełożenia" tak wyodrębnionych liter na odpowiadające im fonemy, dzięki utrwalonym w czasie nauki czytania skojarzeniom między odpowiadającymi sobie elementami fonetycznymi (głoska-fanem) i graficznymi (litera). Nadal zaangażowany jest ośrodek korowy analizatora wzrokowego, o~t,. Rys. 20. Współdziałanie analizatorów uczestniczących w procesie czytania (H. Spionek Zaburzenia... Op. cyt.) ponieważ zachodzi proces różnicowania liter. Istotną rolę spełniają pola trzeciorzędowe "nakładania się" wszystkich trzech analizatorów: wzrokowego, skórno-kinestetycznego i słuchowego lewej półkuli mózgowej, ponieważ konieczne jest przypominanie utrwalonych skojarzeń i przekładanie wyodrębnionych liter na odpowiadające im fonemy. Aktywność korowego ośrodka analizatora słuchowego umożliwia syntetyzowanie fonemów w sława. Odtwarzanie śladów pamięciowych umożliwia ich zrozumienie. W trzecim etapie dla zrozumienia czytanego tekstu muszą się włączać także inne struktury mózgu odpowiedzialne za czynności intelektualne, tj. myślenie (rys. 20). Tu kończy się proces czytania cichego ze zrozumieniem. W przypadku czytania głośnego ma miejsce następny, czwarty 170 171 etap, w którym uruchomione zostają narządy mowy. Dochodzi do przełożenia informacji, drogą precyzyjnych ruchów artykulacyjnych, na słowa. Włącza się tu ponownie analizator kinestetyczno-ruchowy (ruchy narządów mowy i ich kinestetyczna kontrola) oraz analizator słuchowy (słuchowa kontrola odczytywanego tekstu). Tak przedstawia się zasadnicza struktura czynności czytania. Może ona być nieco inna, gdy dziecko czyta - rozpoznaje znajome mu napisy lub szyldy, ujmując je całościowo wzrokiem. Pierwsze dwa etapy czytania są wówczas skrócone i zredukowane do przypominania utrwalonych w pamięci wzorców odczytywanych słów. Dominuje wówczas aktywność analizatora wzrokowego i pól trzeciorzędowych analizatorów. Nieco inna jest też struktura czynności czytania w początkowej fazie nauki (tzw. dekodowania), gdy stosuje się metodę analityczna-syntetyczną. W trzecim etapie czytania nie zawsze dochodzi do zsyntetyzawa,nia słowa i jego zrozumienia. Następuje to dopiero w etapie czwartym, gdy dziecko wymawiając poszczególne głoski odpowiadające kolejno wyodrębnionym literom, kontroluje słuchem ich brzmienie, zapamiętuje w kolejności i dopiero wówczas syntetyzuje słowa i kojarzy ich znaczenie. Odmienny prżebieg czytania we wczesnym okresie .nabywania tej umiejętności (dekodowania) i późniejszym, gdy mamy do czynienia z dojrzałym czytelnikiem, odzwierciedla się w udziale innych struktur mózgowych w obu tych formach czytania. Zgodnie z koncepcją D. Bakkera w pierwszym okresie nauki dziecko "czyta" półkulą prawą, po czym proces czytania przenosi się do półkuli lewej. Jak widać, czynność czytania realizują wszystkie trzy współdziałające ze sobą analizatory: wzrokowy, słuchowy i kinestetyczne-ruchowy, z których każdy spełnia określaną rolę w procesie czytania. Wyraźnie uwidacznia się to na najwyższym szczeblu struktury tej czynności, tj. w korze mózgowej. Zasadniczą rolę w czynności czytania odgrywają pola drugorzędowe, gdzie dokonuje się analiza i synteza impulsów nerwowych, scalanie ich w jednolite struktury czynnościowe, co leży u podstaw prawidłowego tworzenia spostrzeżeń słuchowych, wzrokowych, kinestetycznych, trafnego ich różnicowania i rozpoznawania. Pala trzeciorzędowe leżące na styku analizatorów oraz liczne drogi nerwowe wiążące poszczególne ośrodki karowe ze sobą, a wreszcie działalność płatów czołowych integrujących czynności wszystkich oko lic mózgu, to podłoże koordynacji wzrokowo-ruchowo-słuchowej, a więc scalenie informacji pochodzących od kilku analizatorów. Integracja percepcyjno-motoryczna' będąca wyrazem współdziałania analizatorów uczestniczących w procesie czytania i pisania jest wa - runkiem opanowania umiejętności czytania