Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Wbrew temu jest wypowiedz Augustyna: "Nie ma takiej rzeczy, która by sam siebie rodziBa"5. Otó| je[li istota rodzi istot, rodzi tylko sam siebie. Przecie| w Bogu niczego takiego nie ma, co by byBo odrbne od istoty Bo|ej. A wic istota nie rodzi istoty. Odpowiedz: Co do tego opat Joachim zajB bBdne stanowisko. /95/ Oto co gBosiB: W Bogu, z powodu niezBo|ono[ci, "Bóg" nie jest czym[ innym ni| "Bo|a istota". Wobec tego jak mówimy. "Bóg rodzi Boga", tak samo wolno wyra|a si: "Istota rodzi istot". W tym te| le|y jego pomyBka; albowiem, jak wy|ej zaznaczono6, ja[li chodzi o prawd czy sens wypowiedzi, winno si uwzgldni nie tylko rzeczy oznaczone, ale równie| i sposób ich oznaczania. Stosownie do tego: biorc pod uwag sam rzecz, przyznajemy "Bóg" i "Bóstwo" stanowi jedno i to samo. Atoli gdy idzie o sposób oznaczania, nie jast on ten sam w obu wypadkach: nazwa bowiem "Bóg" oznacza Bo| istot, o ile jest w swoim no[niku czy podBo|u; i dlatego sam ów sposób oznaczania po prostu sam z siebie narzuca mo|no[ brania tej|e nazwy na oznaczenie Osoby. Std te| to, co jest wBa[ciwe Osobom, mo|na - jak powiedziano7 - orzeka o nazwie "Bóg", a wic mo|na wyra|a si: Bóg jest zrodzony lub rodzi. Natomiast Sam sposób oznaczania nazwy "istota" nie ma tego w sobien by narzucaB branie jej na oznaczenie Osoby; oznacza przecie| istot w postaci oderwanej. Std te| tego, co jest wBa[ciwe Osobom, dziki czemu s one odrbne od siebie, zgoBa nie wolno przyznawa istocie, albowiem przyznanie jej tego równaBo by si wprowadzeniu takiej odrbno[ci w istot, jaka istnieje midzy osobnikami. /96/ Na 1. Gwoli zabezpieczenia jedno[ci istoty z Osob, [wici Doktorowie u|ywali niekiedy dosadniejszych wyra|eD, z uszczerbkiem nieraz dla [cisBo[ci wypowiedzi. Nie nale|y przeto tych|e wypowiedzi upowszechnia, ale raczej odpowiednio wyja[nia. Trzeba wic u|ywane przez nich nazwy oderwane zastpi nazwami konkretnymi lub nawet imionami wBasnymi Osób; wedBug tego ich wyra|enia: "istota z istoty", lub "mdro[ z mdro[ci" bd miaBy taki sens: "Syn, który jest istot i mdro[ci, pochodzi od Ojca, który jest istot i mdro[ci". Dodajmy, |e midzy tymi nazwami oderwanymi jest jakowe[ stopniowanie; mianowicie nazwy oderwane dotyczce dziaBania s naj[ci[lej zwizane z osobami, jako |e zawsze dziaBanie bierze swój pocztek i przynale|y do osobnika: dlatego za mniej niewBa[ciwe uchodzi wyra|enie: "natura z natury" lub "mdro[ z mdro[ci", ni| wyra|enie: "istota z istoty". 97 Na 2