Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

" Oceniają oni, że aż siedem osób na dziesięć musiałoby zmienić pracę - z kobiecej na męską i odwrotnie - by osiągnąć równą reprezentację obu płci w wykonywanych zajęciach. z~ Motywacja kobiet i mężczyzn różni się tak pod wzglę- dem siły, jak i kierunku. Każdą z płci cechuje wrodzona '9 Zob. L. Tiger, 1987. xo ~b_ R. G. d'Andrade. x' Zob. N. J. Baron, W. T. Bielby. is - P~ ~,óZ~ 225 odmienność pod względem wartości przypisywanych określonym osiągnięciom. Niejednakowy jest także wysi- łek, jaki gotowe są włożyć w dążenie do nich. W doros- łym życiu utrzymują się wzorce wczesnego dzieciństwa, zgodnie z którymi kobiety zainteresowane są tym, co osobiste - własną tożsamością, a także swoimi związkami z innymi ludźmi, podczas gdy mężczyźni zajęci są bardziej współzawodnictwem i sukcesami. Jak ujął to psycholog amerykański: "Kobiety nieodmiennie postrzegają świat w kategoriach interpersonalnych i personalizują świat obiektywny, co obce jest mężczyznom. Mimo osiągnięć zawodowych skłonne są same siebie cenić tylko tyle, ile cenią je ci, których one kochają i szanują." zz Natomiast skłonności mózgu dorosłego mężczyzny wy- rażają się w silnej motywacji, współzawodnictwie, kon- centracji na jednym celu, podejmowaniu ryzyka, agresji, zainteresowaniu dominacją, hierarchią i sprawami wła- dzy, w ciągłym mierzeniu i porównywaniu rozmiarów sukcesu, w obsesji wygrywania - cechy te stwierdziliśmy już u dorastającego młodzieńca. Dla kobiety - dla przeciętnej kobiety - wszystko to ma o wiele mniejsze znaczenie. Mężczyźni, którzy ponoszą porażkę, często tłumaczą się, że "sukces nie jest wart takiego wysiłku". Dla kobiecego umysłu jest to nie tyle wymówka, co oczywista prawda. Horyzonty pojęciowe kobiety są szersze, podobnie jak jest ona wrażliwsza pod wieloma innymi względami. Dlatego też konkretne niepo- wodzenie w pracy stanowi dla niej mniejszą katastrofę. Kobiety starają się pocieszać mężczyzn wyjaśniając, że "to jeszcze nie koniec świata", jeżeli ich kariera chwilowo uległa zahamowaniu. Mężczyzn nie tak łatwo o tym prze- konać. z2 Zob. J. p. Bardwick (patrz: Bibliografia ogólna), 158. 226 Zdumiewającej ilustracji odmienności postaw kobiet i mężczyzn wobec pracy dostarczyła historia znanej pół- nocnoamerykańskiej firmy - jednej z tak zwanych For- tune S00 companie.s*, która została zaatakowana za to, że nie awansuje dostatecznęj liczby kobiet na stanowiska kierownicze. Przedsiębiorstwo poczuło się dotknięte, po- nieważ szczyciło się swoją energiczną polityką w zakresie działań popierających kobiety i mniejszości (affirmative action), w ramach której dokładało wszelkich starań, by promować kobiety przy awansach. Aby wykryć, na czym polega problem, firma ta wynajęła firmę konsultacyjną Hof~man Research Associates. Po tygodniach badań fir- ma Hoffman doszła do wniosku, że różnica między płcia- mi pod względem awansu zawodowego była wyłącznie wynikiem różnic motywacji. Pracownice, jak stwierdzono, były mniej chętne niż pracownicy do przenosin, do pracy w nadgodzinach, były też w mniejszym stopniu skłonne traktować swoje stanowisko jako pierwszy szczebel w ka- rierze. Czterdzieści cztery proce~t kobiet - ponad dwu- krotnie więcej niż mężczyzn - oświadczyło, że wolałyby pracę na niepełnym etacie. Praca jest dla nich ważna, ale nie tak ważna, by dać się jej pochłonąć tak, jak dają się jej pochłonąć mężczyźni. z3 Inne studium o kobietach pracujących zawodowo po- twierdza tę odmienność ich postawy. Wspięcie się na szczyt, inaczej niż osiągnięcie interesu- jącego i odpowiedzialnego stanowiska średniego szezeb- la, wymagałoby, w oczach kobiet, przeznaczenia na pracę maksimum czasu i energii, a tym samym po- * Fortune 500 - lista 500 największych amerykańskich firm pu b- likowana corocznie przez czasopismo "Fortune" (przyp. tłum.) . ~' Zob. M. Levin (patrz: Bibliografia ogólna), 142-143. 227 święcenia innych zainteresowań, do czego nie są one skłonne. zř Mądrość taka pozostanie na zawsze niedostępna większo- ści pracujących mężczyzn i płacą oni za to karę. Specyfi- ka męskiego umysłu jest źródłem takich chorób zawodo- wych, jak wrzód dwunastnicy i atak serca. We współzawodnictwie jest coś pociągając;ego właśnie dla męźczyzn. Badania nad studentami i studentkami col- lege'u - przy czym obie grupy odznaczały się silną po- trzebą sukcesu - wykazały, że mężczyżni lepiej reagują na współzawodnictwo na zajęciach, natomiast kobiety osią- gały lepsze wyniki w sytuacjach pozbawionych współza- wodnictwa. zs Także korelacja między wyborem zawodu a podejmowaniem ryzyka to cecha męska. Amerykańskie badania nad studentami college'u pokazują, że większość z nich nie wybiera tych dziedzin, w których mieliby zape- wniony konwencjonalny sukces: wybierają takie, w któ- rych jest ryzyko przegranej - ale zarazem szansa znacznie większego sukcesu. 26 Kobiety dokonują zazwyczaj innego wyboru: charakter zajęcia jest dla nich znacznie ważniej- szy niż sukces formalny czy finansowy. Skoro już mówimy o pieniądzach - a mężczyźni mówią o nich więcej niż kobiety - to czas spojrzeć świeżym okiem na twierdzenie, że niskie płace kobiet są częścią nikczemnego męskiego planu ich eksploatacji