Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Wie pan, mówiBem dalej, |e Rosjanie piknie id w naszym kierunku? To ju| czsto sByszeli[my, powiedziaB. Wszyscy zginiemy, zanim skoDczy si ta wojna. Pierwszego dnia mego pobytu na tej sali wstaB nagle jaki[ m|czyzna i poszedB poBo|y si na sznury le|ce pod [cianami. Nikt nie zwróciB na niego uwagi, poniewa| nie byBo dozorcy. Porzdku pilnowaB w tym czasie jeden z flamandzkich wizniów, który na nic nie zwracaB uwagi. Po upBywie póB godziny do le|cego podszedB w koDcu Flamandczyk, aby go obejrze. Tak my[laBem  -powiedziaB  Morel umarB4*. Morel umarB  powtórzyli wizniowie siedzcy przy swoich stoBach. Nie zrobiBo to na nich du|ego wra|enia. Wicej zainteresowania sprawiaBa ilo[ zBapanych i zabitych wszy. Dzisiaj on, jutro ja, powiedziaB byBy minister, któremu nie drgnB |aden misieD na twarzy. Nieco pózniej przyszedB stra|nik z noszami. Wyniesiono zmarBego. Znów prawie nikt nie spojrzaB w tamt stron. Co za okropny nastrój, powiedziaBem.  PiekBa z potpieDcami nie mo|na sobie inaczej wyobrazi. Przyzwyczaisz si do tego  powiedziaB Belg i dodaB zaraz  o ile bdziesz miaB na to czas. Umiera tu o[miu ludzi dziennie, okoBo 250 miesicznie. Rozejrzyj si po twarzach. Spójrz na tego Francuza. On ma ró|. Prawie wszyscy maj tutaj dyzenteri. Chyba rozumiesz .dlaczego. W nastpnych dniach widzieli[my, jak Batwo ludzie, umierali. Bez bronienia si, bez skarg, w cichej bierno[ci. Z rana zamieniaBo si kilka sBów z przyjacielem i byk) wiadomo, |e jest z nim zle. Ale o tym si nie mówiBo. Siedzieli przy swoich stoBach i patrzyli na siebie, jak chore ptaki. Gdy tego poBudnia przyniesiono zup, stali jak zwykle jeszcze po swoj porcj. Niektórzy jedli, aby potem natychmiast pój[ si poBo|y pod [cian na haBdzie sznura. Wieczorem w czasie apelu 48 Tutaj autor relacji myli si  Jean Lebas byB ministrem Poczty  P.M. 49 Andre Morel, ur. w 1908 3., zostaB aresztowany 30 VI1942 r. W Sonnenburgu przebywaB w okresie od 15 III 1943 r. do 14 XI1944 3., skd zostaB przetransportowany do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen gdzie doczekaB wolno[ci