Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Odważne zachowanie się Kostowa w niczym mu nie pomogło - został skazany na karę śmierci i jeszcze w grudniu 1949 r. powieszony. W Czechosłowacji w latach 1949-1951 aresztowano wielu czołowych komunistów oraz znanych działaczy aparatu państwowego. Byli wśród nich: Gustav Husak, Vladimir Clemen- tis, Eduard Goldstucker, Josef Smrkovski, Artur London, Maria Śvermowa, Eugen Lebl i Ludvik Frejk. W przygotowaniu represji brał aktywny udział późniejszy prezydent Czechosłowacji, Antonin Novotny, oraz sekretarz KC Komunistycznej Partii Czechosłowacji, Rudolf Slansky. Jednakże Slansky został wkrótce usunięty z zajmowanego stanowiska i w listopadzie 1951 r. aresztowany. Proces Slansky'ego odbył się w listopadzie I952 r. i był to najbardziej haniebny proces pokazowy lat powojennych. Proces zorganizowano przy współ- pracy agentów radzieckiego ministerstwa bezpieczeństwa państwa. Przed sądem stanęło 202 czternastu czołowych działaczy partyjnych. Zarzuty objęły "syjonizm", "titoizm", "trockizm" i kolaborację ze "szpiegostwem na rzecz imperialistycznego Zachodu". Wszystkich oskar- żonych skazano, w tym jedenastu na karę śmierci. Fala represji nie ominęła również Węgier, gdzie większość członków dawnego podziemia komunistycznego zostało uznanych za potencjalnych zwolenników Tity. Wśród nich najgłoś- niejszą postacią był Laszlo Rajk, skazany i stracony w 1949 r. Oprócz niego na karę śmierci zostali również skazani: Tibor Szonyi, Andras Szalay i Gyorgi Paleffyi. W pełnym toku znajdowały się również przygotowania do dużego procesu w NRD. Głównymi oskarżonymi mieli być: Paul Merker, Franz Dahlen, Kurt Muller i Leo Bauer. Maltretując oskarżonych oficerowie śledczy starali się wymusić na nich potrzebne im zeznania, jak na przykład, że Dahlen był agentem francuskim. Podobnie sfałszowane zarzuty postawiono oskarżonym na prowokacyjnym procesie w Rumunii w kwietniu 1954 r. Zostali tam straceni: sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej w latach konspiracji oraz organizator obalenia dyktatury Antonescu, Lucretiu Patrascanu, prezes Rady Ministrów Rumunii, Vasile Luca, oraz minister spraw zagranicznych, a zarazem działaczka międzynarodowego ruchu komunistycznego, Anna Pauker i wiele innych osób. Procesom sądowym w krajach "demokracji ludowej" towarzyszyła fala masowych represji wobec komunistów i bezpartyjnych, działaczy ruchu chłopskiego, partii drobnych wytwórców itp. Dziesiątki tysięcy więźniów politycznych przebywało w więzieniach w Polsce, Bułgarii, Czechosłowacji i na Węgrzech. Stalinowi i MGB udało się tymi procesami przenieść "styl radziecki" na wszystkie partie komunistyczne bloku wschodniego. Posługiwano się intrygami, wzajemnymi oskarżeniami oraz szantażem. Ani w jednym przypadku aresztowań nie uzasadniono odmiennymi poglądami politycznymi - oskarżeni musieli być koniecznie "zdrajcami", "szpiegami" i "płatnymi agentami zachodnich organizacji wywiadowczych". Radzieccy doradcy, pracujący w aparacie bezpieczeństwa państw bloku wschodniego, odnieśli podczas tych procesów największy sukces w swojej karierze: starzy i doświadczeni komuniści, jak Rajk i Slansky, przyznali się "dobrowolnie", że istotnie popełnili zbrodnie, jakie im zarzucano w akcie oskarżenia. Czystki w krajach bloku wschodniego były krokiem na drodze do realizacji nowego kursu obranego przez Stalina wobec krajów "demokracji ludowej" po niepowodzeniu eksperymentu z Kominformem. Stalin uprościł problem w osobliwy sposób. W następstwie likwidacji starych kadr przywódczych, partie komunistyczne pozbawione zostały zarówno znaczenia, jak i wpływu na kierowanie sprawami państwowymi. Stara kadra została zastąpiona "małymi Stalinami" - Bolesław Bierut w Polsce, Klement Gottwald w Czecho- słowacji, Matyas Rakosi na Węgrzech, Wyłko Czerwenkow w Bułgarii, Enver Hodża w Albanii byli osobiście odpowiedzialni za funkcjonowanie systemu. Podporą Stalina nie były ani partie, ani armie państw satelickich, lecz kierowane z Moskwy organy bezpieczeństwa. Mając przede wszystkim na względzie zabezpieczenie swoich interesów w państwach Europy Środkowo-Wschodniej, Moskwa nie zapominała jednak o innym ważnym dla niej rejonie świata - Azji Dalekowschodniej. Stalin uważnie obserwował rozwój sytuacji w Chinach, gdzie po drugiej wojnie światowej wyraźnie zaktywizował się obóz komunistyczny pod przywództwem Mao Tse-tunga. Dzięki zręcznej propagandzie, a przede wszystkim wskutek wzrastającego niezadowolenia z rządów Czang Kai-szeka, partyzantka komunistycz- na zyskiwała sobie coraz większe poparcie społeczeństwa. Wiosną 1949 r. komuniści przystąpili do generalnej ofensywy, zajmując niemal cały obszar Chin południowych i środkowych i do jesieni osiągnęli takie sukcesy, że 1 października tego roku Mao Tse-tung mógł ogłosić w Pekinie utworzenie Chińskiej Republiki Ludowej. Władza Kuomintangu z Czang Kai-szekiem została ograniczona tylko do wyspy Tajwan. ZSRR oprócz ograniczo- 203 nych dostaw broni, niewiele zrobił, aby wspomóc chińskich komunistów w ich walce z siłami narodowymi, aczkolwiek po ich zwycięstwie Moskwa wysłała do Pekinu pewną ilość "specjalistów" do spraw wojskowych i gospodarczych, wśród których większość stanowili funkcjonańusze MWD. Innym państwem Azji Dalekowschodniej przyciągającym uwagę Kremla była Korea, której północną część, po kapitulacji Japonii, okupowały do końca 1948 r. wojska radzieckie (część południową okupowali Amerykanie). Na okupowanym przez ZSRR obszarze powstała Koreańska Republika Ludowa, której siły zbrojne, wyszkolone i wyekwipowane przez ZSRR, podjęły w 1950 r. próbę opanowania południowych rejonów kraju rządzonych po wycofaniu się Amerykanów i uzyskaniu niepodległości przez rząd narodowy prezydenta Li Syng-Mana. Niezdolna do przeciwstawienia się komunistom Korea Południowa zaapelowała o pomoc wojskową do ONZ. Wkrótce armia ONZ pod dowództwem amerykańskiego generała Douglasa Mac Arthura dokonała pomyślnego desantu w Korei i w październiku przekroczyła dzielącą obie części linię 38 równoleżnika, dążąc nie tylko do obrony niepodległej Korei, ale już do zjednoczenia kraju pod jednym demokratycznym rządem