Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard
Pamięta on dokładnie, co ktoś przed laty powiedział, jak się zachował, kiedy skrzywił się lub uśmiechnął. Nikt nie byłby w stanie tak dokładnie odtworzyć przebiegu przeszłych wydarzeń. Ta nadzwyczajna pamięć (hipermnezja) dotyczy tylko przypadków mieszczących się w obrębie systemu urojeniowego; w tzw. obiektywnych badaniach testowych nie stwierdza się polepszenia pamięci, raczej jej pogorszenie. Ale poza urojeniową konstrukcją nic już dla chorego nie jest ważne. Również spostrzeganie jest zaostrzone; chory zauważa przypadkowe gesty, grymasy twarzy, urywki rozmowy przechodniów na ulicy, wszystko to jego dotyczy, nie ma rzeczy bez znaczenia; sposoby zapalania papierosa, podawania ręki, położenia jakiegoś przedmiotu itp. nabierają znaczenia wskutek samego faktu, że zostają wciągnięte w tworzącą się konstrukcję urojeniową. Czasem, nim jeszcze chory poruszy tematykę urojeniową, już sam sposób przedstawiania faktów, zbyt pedantyczny i drobiazgowy, wskazujący na hiperfunkcję spostrzegawczości, pamięci i logicznego wiązania, nasuwa podejrzenie zespołu para-noidalnego. Nowy świat, który w olśnieniu otwiera się przed chorym, ma różnorodną tematykę i strukturę. Nim zagadnienie to podda się dokładniejszej analizie, wystarczy na razie zwrócić uwagę na dwa kryteria klasyfikacyjne: pozycję, jaką chory przyjmuje w stosunku do nowego świata, i na „materiał", z którego świat ten jest zbudowany. Jedną z zasadniczych cech budowy świata ludzkiego, a prawdopodobnie też zwierzęcego, jest jego egocentryczny układ. Centralnym punktem odniesienia, wokół którego wszystko dzieje się i obraca, jest określony człowiek lub inna żywa is- Cztery postacie schizofrenii 41 tota, której świat przeżyć chcemy zbadać. Struktura urojeniowa polega między innymi na tym, że egocentrycznosc układu zostaje jeszcze silniej podkreślona. Znika normalna perspektywa, która pozwala oddzielić „to, co mnie dotyczy", od „tego, co mnie nie dotyczy". Chorego wszystko dotyczy, wszystko do niego się odnosi. Następuje zbliżenie świata otaczającego — jego „fizjo-gnomizacja" (według terminologii psychiatrii egzystencjalis-tycznej)1. Nacisk świata otaczającego jest tak silny, że traci się zdolność swobodnego w nim poruszania. Zaostrzona spostrzegawczość i pamięć wynika z poczucia niezwykłego znaczenia tego, co wokół się dzieje; każdy szczegół jest dla chorego ważny, bo osobiście go dotyczy. W tym świecie o skróconej perspektywie można zajmować pozycję „na górze" lub „na dole"; rządzi się światem lub jest się przez niego rządzonym. W pierwszym wypadku mówi się o urojeniach wielkościowych — chory czuje się wszechmocny, może odczytywać cudze myśli, nadawać na odległość rozkazy ludziom, zwierzętom, rzeczom, czuje się bogiem, szatanem, świętym, bohaterem, wielkim odkrywcą itd. W drugim zaś wypadku mówi się o urojeniach prześladowczych — chory czuje się śledzony, myśli jego są odczytywane, jak automat jest z zewnątrz sterowany, nie ma własnej woli, jest najgorszy i na nic korzystnego nie zasługuje, czeka go tylko sąd i potępienie. Zwykle obraz urojeniowy oscyluje między obu biegunami wzmożonego i obniżonego samopoczucia. W początkowym zwłaszcza okresie schizofrenii urojenia wielkościowe przeplatają się z prześladowczymi. Chory czuje się wszechwładny, ma wielką misję do spełnienia, a jednocześnie jest śledzony, prześladowany, grozi mu zagłada. Wskutek skrócenia perspektywy świata psychotycznego punkt centralny układu odniesienia — .ja" — może łatwiej oscylować między górną a dolną pozycją. Oscylacja taka, tylko znacznie słabsza, istnieje też u ludzi zdrowych psychicznie: raz czują się oni „na górze", a raz „na dole" Egzystencjalistyczny, dość jednostronny kierunek psychiatrii mimo swego obiektywnego wkładu w naukę jest poddawany silnej krytyce (A. Kępiński: „Pro" i „contra" psychiatrii egzystencjalistycznej. „Neurologia. Neurochirurgia i Psychiatria Polska", 1963, nr 1, str. 111-115). 42 Obraz kliniczny wobec otaczającego świata. Od typu osobowości zależy częstotliwość i amplituda oscylacji. W późniejszych okresach schizofrenii dochodzi zazwyczaj do większej stabilizacji; jeden typ urojeń wyraźnie przeważa. Na ogół urojenia prześladowcze są częstsze niż wielkościowe