Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Należy jednak zaznaczyć, że do tego fortelu przyznawali się również Polacy, zapewne więc był on efektem współdziałania polsko--mołdawskiego, które było faktem wielokrotnie potwierdzonym w dokumentach, w nikłym jednak stopniu zauważonym przez ówczesnych polskich dziejopisów. Nie ulega więc wątpliwości, że kromka Pawła Piaseckiego nie była jedynym źródłem Latopisu w odniesieniu do pierwszej połowy XVII stulecia. Jednak przypuszczenia wysuwane przez P.P. Panaitescu o wykorzystaniu jako źródeł historycznych utworów Samuela Twardowskiego, Teofila Szemberga, Marcina Paszkowskiego czy dzieła Rain-holda Heidensteina2 nie znajdują potwierdzenia przy szczegółowej analizie tekstów. Nieprawdopodobne wydaje się też przypuszczenie D. Yelciu, że Costin opierał się na Wojnie okocimskiej Wacława Potockiego241, utwór ten nie był bowiem wówczas ani wydany drukiem, ani rozpowszechniony w rękopisach. Autor Latopisu nie znał też P.P. Panaitescu uważał, że źródłami Latopisu były następujące utwory: S. Twardowski, Wojna domowa z Kozaki i Tatary, Moskwą, potym ze Szwedami i Węgry..., Kalisz 1660; tegoż, Przewoźna le-gacja Jaśnie Oświeconego Xiążęcia Krzysztofa Zbaraskiego koniuszego koronnego...do cesarza turec-kiegoMustafy, Kraków 1633; tegoż, Wladyslaw IV, król polski i szwedzki, Leszno 1649; R. Heidenstein, Rerum ab excessu Sigismundi Augusti, Francofurti 1672; T. Szemberg, Relacya prawdziwa o weściu wojska polskiego do Woloch i o potrzebie jego z pogaństwem w r. 1620 we wrześniu i październiku, Kraków 1621 - P.P. Panaitescu, Influenfa polana, s. 93-95. Autorzy nowszych prac wspomnianą wyżej listę źródeł redukują do Wojny domowej S. Twardowskiego - D. Velciu, Miron Costin, s. 180; E. Puiu, o. c., s. 128. ' ,,, 241 D. Yelciu, Miron Costin, s. 180. A zresztą podstawowych źródeł, na których opierał się Potocki - diariuszy Jakuba So-bieskiego, Jana Ostroroga czy kazania okolicznościowego ks. Fabiana Birkowskie-so242. Natomiast duże podobieństwo z zamieszczonym w Latopisie opisem walk pod Chocimem w 1621 roku wykazuje Diariusz prawdziwy..., którego autorem był Jan Rudomina, wydany pod nazwiskiem Fridricha Warzachtiga2 . Ze źródła tego wprawdzie z całą pewnością korzystał P. Piasecki, nie jest jednak wykluczone, że znał je również M. Costin. Mogłaby na to wskazywać np. znajdująca się w tym diariuszu wiadomość o wypędzeniu kupców chocimskich z miasta, której brak u Piaseckiego. Innych źródeł Latopisu, które mogłyby być pochodzenia polskiego, nie daje się zidentyfikować, w wielu wypadkach Costin dał opis wydarzeń całkowicie odmienny niż wszystkie źródła polskie. Kronika Mirona Costina zadziwia również doskonałą znajomością spraw węgierskich. Większość informacji dotyczących epoki batoriańskiej w dziejach Siedmiogrodu pochodzi z Piaseckiego. Natomiast jako podstawowe źródło do dziejów wojen prowadzonych przez Jerzego II Rakoczego posłużyła niewątpliwie druga część dzieła L. Tóppelta zatytułowana Revolutiones seu occasus Transylvanorum. Jednak wiadomości podane przez kronikarza mołdawskiego są niejednokrotnie znacznie szersze niż informacje podane przez Tóppelta, można więc wysunąć przypuszczenie, że korzystał on jeszcze z innej kroniki węgierskiej. Spośród siedemnastowiecznych kronik siedmiogrodzkich, które mogły być dostępne Costinowi, na pierwszym miejscu wymienić należy kronikę Janosa Bethlena2 . Porównanie tekstów obydwu kronik nie wykazuje istotnych sprzeczności, a niekiedy można nawet zauważyć wyraźne podobieństwa jak np. w opisie wyprawy Jerzego II Rakoczego do Wołoszczyzny w celu stłumienia buntu bojarów w 1655 r. Niemniej jednak i w odniesieniu do tego dzieła w większości wypadków Costin dawał szerszy opis wydarzeń niż Bethlen, musiał więc posiadać dodatkowe źródła informacji. Najprawdopodobniej nie były to źródła typu kronikarskiego, bowiem ze względu na barierę językową (nie znał węgierskiego ani niemieckiego) i chronologiczną (wiele kronik wydanych zostało dopiero w XVIII stuleciu lub później) historyk mołdawski nie mógł raczej korzystać z innych kronik węgierskich. Relacje Mirona Costina mają niejednokrotnie zupełnie unikatowy charakter i nie znajdują odpowiednika w żadnym ze źródeł ani polskich, ani węgierskich, najprawdopodobniej więc są to informacje pochodzące ze źródeł rodzimych. Nic jednak nie wiadomo o istnieniu w Mołdawii jakiejkolwiek wcześniejszej kroniki, dotyczącej okresu dziejów 242 J. Sobieski, Commentariorum Chotinensis belli libri tres, Dantisci 1646; zob. też J. Sobieski, Pamiętniki wojny chocimskiej, przekł. poi. L. Kondratowicz, Dziejopisowie krajowi, t. l, Petersburg 1854; J. Ostroróg, Commentarius expeditionis Yallachicae anno superiore a Sigisnmndo III Polonorum etSuecorum rege contra Osmanum Turcarum Imperatorem factae, Poznań 1622; wyd. poi. Wojna wołoska cesarza tureckiego przeciwko Koronie polskiej podniesiona, Poznań 1622; toż wyd. W. K. Wójcicki, Biblioteka Starożytnych Pisarzów Polskich, t. IV, Warszawa 184 , i Żegota Pauli, Kraków 1853; F. Bir-kowski, Panu Bogu w Trójcy św. Jedynemu podziękowanie za uspokojenie Korony i W. X. L. z cesarzem tureckim w r. 1621,-w Krakowie b. d. F. Warzachtig, Diariusz prawdziwy expediciey Korony Polskiej y Wielkiego Xie_stwa Litewskiego przeciw Osmanowi Cesarzowi Tureckiemu w r. 1621 pod Chocimem w Woloszech fortunnie odprawiony, b. m. 1640. 44 I. Bethlen, Rerum Transyhanicarum libri ąuatuor, Continens res gestas Principum eiusdem ab anno 1629 usque ad anno 1663, b. m. 1664. 64 opisanych w Latopisie. Nie ma też wyraźnych podstaw do potwierdzenia przypuszczenia, że historyk mołdawski korzystał z kronik wołoskich24 . Skąd więc czerpał informacje? Część informacji zawartych w Latopisie, np. informacje dotyczące fundacji ho-spodarskich, jest niewątpliwie pochodzenia cerkiewnego. Zapewne istniały jakieś roczniki w monasterach, choć nie dochowały się one do naszych czasów. Możliwe, że Costin korzystał z dokumentów archiwum hospodarskiego w Jassach, a może też innych zbiorów dokumentów i kopiariuszy. Wprawdzie archiwum hospodarów mołdawskich zostało zniszczone w XVIII wieku i jednoznacznie potwierdzić tego nie można, zdają się jednak na to wskazywać m.in. dokładne streszczenia warunków traktatów międzynarodowych i korespondencji dyplomatycznej