X


Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

W ci\'b9gu jednej chwili nawi\'b9za\'b3a si\'ea mi\'eadzy nimi ni\'e6\par porozumienia.\par Pozostali cz\'b3onkowie grupy pogodzili si\'ea z tym r\'f3wnie szybko.\par - Musimy to dobrze zrobi\'e6 - wyszepta\'b3 Cole.\par Ch\'b3opcy spojrzeli na niego.\par - Co musimy dobrze zrobi\'e6? - zapyta\'b3 Travis.\par Inni razem z nim czekali na odpowied\'9f.\par - Nie mamy ju\'bf co marzy\'e6 o tym, \'bfeby by\'e6 najlepszym gangiem w No-\par wym Jorku. Nie mo\'bfemy tu zatrzyma\'e6 dziecka. To nie by\'b3oby w porz\'b9dku.\par Potrzebna jej rodzina, a nie banda ulicznik\'f3w, kt\'f3rzy b\'ead\'b9 ni\'b9 pomiata\'e6.\par - Ni\'b9? - Adam o ma\'b3y w\'b3os nie upu\'9cci\'b3 dziecka. - Czy chcesz mi\par powiedzie\'e6, \'bfe przypuszczasz, i\'bf Sidney jest dziewczynk\'b9?\par - Ja nie przypuszczam. Jestem tego pewien. Nie ma odpowiednich cz\'ea\'9cci,\par by by\'e6 ch\'b3opcem.\par - Bo\'bfe, dopom\'f3\'bf nam - wyszepta\'b3 Adam.\par Cole zastanawia\'b3 si\'ea, co bardziej go roz\'9cmieszy\'b3o: wyraz przera\'bfenia na\par twarzy Adama, gdy przywo\'b3ywa\'b3 imi\'ea Stw\'f3rcy, czy te\'bf dziwaczny d\'9fwi\'eak,\par kt\'f3ry wydoby\'b3 si\'ea z jego gard\'b3a, kiedy wyartyku\'b3owa\'b3 sw\'b9 pro\'9cb\'ea. Sprawia\'b3o\par to wra\'bfenie, jakby czym\'9c si\'ea zakrztusi\'b3, na przyk\'b3ad ko\'9cci\'b9 kurczaka.\par - Nie chc\'ea tu \'bfadnych dziewczyn - b\'b9kn\'b9\'b3 Travis. - Nie nadaj\'b9 si\'ea do\par niczego. Nienawidz\'ea ich wszystkich. Potrafi\'b9 tylko narzeka\'e6 i rycze\'e6.\par Ch\'b3opcy zignorowali Travisa. Douglas i Cole obserwowali Adama. Ich szef\par wygl\'b9da\'b3, jakby si\'ea \'9fle poczu\'b3.\par - O co chodzi, szefie? - zapyta\'b3 Cole.\par - Czarny nie powinien trzyma\'e6 w ramionach \'9cnie\'bfnobia\'b3ej dziewczynki -\par odrzek\'b3 Adam.\par - Widzia\'b3em, jak uratowa\'b3e\'9c j\'b9 przed po\'bfarciem przez szczury - wtr\'b9ci\'b3\par Cole. - Gdyby by\'b3a starsza i rozumia\'b3a to, by\'b3aby ci bardzo wdzi\'eaczna.\par - Bardzo wdzi\'eaczna - przytakn\'b9\'b3 ruchem g\'b3owy Douglas.\par - Poza tym, ona nie wie, czy jeste\'9c czarny czy bia\'b3y - rzuci\'b3 Cole.\par - My\'9clisz, \'bfe ona jest \'9clepa? - zapyta\'b3 Travis, oszo\'b3omiony.\par - Nie jest \'9clepa - mrukn\'b9\'b3 Cole zniecierpliwiony naiwno\'9cci\'b9 najm\'b3odszego\par cz\'b3onka bandy. - Jest po prostu jeszcze za ma\'b3a, by rozumie\'e6 nienawi\'9c\'e6. Dzieci,\par jak si\'ea rodz\'b9, nie znaj\'b9 takich uczu\'e6. Musz\'b9 si\'ea nauczy\'e6. Kiedy patrzy na\par Adama, widzi w nim tylko eee... eee.... brata. No, w\'b3a\'9cnie to widzi. A starsi\par bracia chroni\'b9 swoje m\'b3odsze siostrzyczki, prawda? Czy nie takie jest \'9cwi\'eate\par prawo czy co\'9c w tym rodzaju? Mo\'bfe ta ma\'b3a ju\'bf to wie.\par - Da\'b3em s\'b3owo mojej mamie - powt\'f3rzy\'b3 jeszcze raz Adam. - Przyrzek\'b3em\par jej, \'bfe b\'ead\'ea szed\'b3 jak najdalej na zach\'f3d, dop\'f3ki nie znajd\'ea miejsca, w kt\'f3rym\par b\'ead\'ea bezpieczny. Mamusia powiedzia\'b3a mi, i\'bf nadchodzi wojna, a kiedy si\'ea\par sko\'f1czy i wszystko zostanie postanowione, jest du\'bfa szansa, \'bfe b\'eadzie wolna.\par Obieca\'b3a, \'bfe wtedy po mnie przyjedzie. A ja musz\'ea zrobi\'e6 wszystko, \'bfeby\par do\'bfy\'e6 do tego czasu. Obieca\'b3em jej, \'bfe prze\'bfyj\'ea, a syn nie \'b3amie obietnic.\par Musz\'ea odnale\'9f\'e6 mam\'ea.\par - We\'9f dziecko \'bfe sob\'b9 - powiedzia\'b3 Cole.\par - Na pewno by mnie powiesili! - krzykn\'b9\'b3 Adam.\par - Dobrze wiesz, \'bfe i tak ci\'ea powiesz\'b9 za zabicie tego sukinsyna, kt\'f3ry by\'b3\par twoim panem - rzek\'b3 Cole.\par - Tylko w wypadku, gdyby ci\'ea z\'b3apali - wtr\'b9ci\'b3 Douglas. - A ty jeste\'9c za\par sprytny, by da\'e6 si\'ea z\'b3apa\'e6.\par - Ja te\'bf czuj\'ea co\'9c do tego dziecka - oznajmi\'b3 Cole. Gdy pozostali ch\'b3opcy\par spojrzeli na niego, zmiesza\'b3 si\'ea. - Nie mam si\'ea czego wstydzi\'e6 - doda\'b3\par pospiesznie. - Jestem silny, a ona jest ma\'b3\'b9 drobin\'b9, kt\'f3rej potrzebni s\'b9 tacy\par bracia jak Adam i ja. Trzeba dopilnowa\'e6, by zosta\'b3a odpowiednio wycho-\par wana.\par - Odpowiednio? Co ty wiesz o tym, co jest odpowiednie? - W g\'b3osie\par Douglasa s\'b3ycha\'e6 by\'b3o niedowierzanie

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.