Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

PRZYKŁADOWA LISTA Jennifer, kobieta po trzydziestce, przyszła na moje warsztaty ze sporządzoną już listą wymagań wobec partnera. Lista owa zawierała najbardziej przemyślane kryteria, jakie kiedykolwiek widziałam, i dlatego chciałabym podzielić się tym inspirującym przykładem. Oczywiście wasze kryteria mogą być zupełnie inne. Przedstawiam listę Jennifer, by ułatwić zastanowienie się nad tym, co może być ważne dla każdego z was. Lista Jennifer KONIECZNIE MUSI BYĆ: 1. Kimś inteligentnym i intelektualnie stymulującym, podobnym do mnie w tym sensie, że będzie lubił rozmawiać o istotnych sprawach. 2. Kimś uduchowionym lub zainteresowanym rozwojem osobowości i życia duchowego. 3. Dobrym człowiekiem, o wielkim sercu, czułym i kochającym. 4. Kimś, kto potrafi dbać o swoje sprawy zawodowe i finansowe. 5. Kimś, kto jest oddany relacji i gotów jest nad nią pracować. 6. Kimś, kto popiera moje cele i marzenia i będzie mnie podtrzymywał w trudnych chwilach. Kimś, kto przyjmie też pomoc i wsparcie ode mnie, kto nie będzie się chował ani uciekał, gdy pojawią się trudności. 7. Kimś, kto posiada radość życia. 8. Kimś, kto nie nabierze się na moją zaradność i kto dostrzeże, a także zaakceptuje moją wrażliwość na zranienie. 9. Kimś prawym. 10. Kimś, kto chce zostać w przyszłości ojcem. CECHY POŻĄDANE [DOBRZE, ŻEBY BYŁ KIMŚ, KTO:] 1. Lubi podróżować. 2. Lubi czytać i chodzić do kina. 3. Potrafi mnie rozśmieszyć. 4. Lubi się bawić. 5. Łatwo dogaduje się z przyjaciółmi. 6. Jest dobrym kochankiem, który potrafi wyrazić siebie fizycznie z taktem i otwartością. 7. Jest wysoki - w każdym razie wyższy ode mnie. CECHY WYKLUCZAJĄCE (NOKAUTUJĄCE) [NIE MOŻE TO BYĆ KTOŚ, KTO:] 1. Nie chce być otwarty i komunikatywny i zamyka się, gdy pojawiają się problemy. 2. Mieszka daleko - kto pozostałby partnerem na odległość. 3. Bywał niewierny w przeszłości. 4. Nie lubi mojej rodziny lub nie jest lubiany przez nią. 5. Nie ceni przyjaźni i nie dba o nią. 6. Nie pociąga mnie fizycznie. Jennifer nadal poszukuje odpowiedniego partnera i odwołuje się do swojej listy, gdy tylko czuje pokusę rozpoczęcia kolejnego związku pod wpływem desperacji, samotności czy fizycznego pożądania. Lista umożliwia jej ocenę mężczyzny, którego poznaje, i powiedzenie „nie" nieodpowiedniemu kandydatowi. W ten sposób może też zachować wolną przestrzeń dla właściwej osoby, jeśli się ona pojawi. Gdy stworzysz listę i obraz idealnego partnera w swoim umyśle, będziesz gotowa do zrobienia drugiego kroku: wykreowania wizji związku, jakiego pragniesz. Krok drugi: stwórz własną wizję Tak jak stworzyłaś obraz idealnego partnera, musisz stworzyć swoją wizję idealnego związku, po to, by wiedzieć, czego szukasz. Wizja ta stanie się następnie miernikiem dopasowania. Gdy ktoś znajdzie się na tyle blisko, by kwalifikować się jako „ten jedyny", od razu będziesz to wiedziała. Chcąc wykreować swoją wizję, musisz przede wszystkim określić dynamikę wymarzonej relacji. Na przykład Mel wie, że szuka tradycyjnego układu, a więc małżeństwo, dzieci i domek z ogródkiem na przedmieściu. Nie powinien wiązać się z Kathleen, która szuka kogoś, kto będzie się czuł dobrze, gdy zamieszkają razem, niekoniecznie legalizując związek. Sherry poszukuje partnera, którego określa jako „wzór najlepszego przyjaciela", a charakteryzuje go jako kogoś, kto będzie jej najlepszym towarzyszem, najbliższym kompanem, z którym będzie mogła podejmować wspólne przedsięwzięcia. Joel marzy o kimś, kto będzie rozumiał, jak odpowiedzialna jest jego praca, i zaakceptuje to. Marcia chciałaby kogoś, z kim mogłaby wychodzić, a Robert poszukuje żony, która pomogłaby mu w interesach. Żaden z tych modeli relacji nie jest ani lepszy, ani gorszy; każdy po prostu odzwierciedla to, co - jak dana osoba przeczuwa - będzie dla niej najlepsze. CZYNNIKI, KTÓRE TRZEBA WZIĄĆ POD UWAGĘ Jest wiele czynników, które należy wziąć pod uwagę, precyzując swoją wizję. Na początek, związek między tobą i twoim ideałem partnera. Czy poszukujesz bliskiej, intymnej relacji, jak Sherry, czy raczej takiej, która da ci więcej przestrzeni, tak jak Joel? Jak macie się do siebie odnosić? Następnie należy wziąć pod uwagę sprawy związane ze stylem życia. Gdzie będziecie mieszkali? Jak chcesz mieszkać? Jaki rodzaj życia towarzyskiego macie zamiar prowadzić? Co będziecie robili razem? Czy będziecie podróżowali? Ogromnie ważne są też sprawy związane z filozofią życia. Czy chcesz mieć dzieci? Ile? Kiedy? Czy planujesz przejść na emeryturę w określonym wieku, a jeśli tak, to co zamierzasz robić? Czy wyobrażasz sobie swojego partnera towarzyszącego ci w tym? Wszystkie te ustalenia są bardzo istotne dla rozważań o wzajemnym dopasowaniu. Spisz je i połóż w szufladzie obok listy cech partnera idealnego. Dobrze, byś miała je pod ręką, gdy spotkasz kogoś i zaczniesz zastanawiać się, czy jest to właściwa osoba. Krok trzeci: dostrzeż ewentualne przeszkody Wiesz, kim jesteś. Wiesz, czego szukasz w partnerze. Stworzyłaś wizję idealnego związku. Teraz jest czas na trudniejszą część: dostrzeżenie i przeanalizowanie problemów, które mogą się pojawić. Jeśli natychmiastowa odpowiedź na to stwierdzenie brzmi: „Jedyną przeszkodą jest fakt, że nie mogę znaleźć właściwej osoby", to chciałabym ponownie skierować cię do rozdziału dotyczącego zasady pierwszej, do części mówiącej o wpływie przekonań na nasze zachowania, oczekiwania i osiągane rezultaty. Chciałabym też powiedzieć ci, że tym, co stoi ci na drodze, jest przekonanie, iż nie możesz znaleźć odpowiedniej osoby. NIEŚWIADOME PRZEKONANIA Nieświadome przekonania mają ogromną siłę. Istnieje takie porzekadło, popularne wśród psychologów: „Czy myślisz, że coś możesz, czy też że czegoś nie możesz, to zawsze masz rację". Opisuje ono zjawisko znane pod nazwą „samospełniające się proroctwo". Chodzi o to, że do każdej sytuacji podchodzimy z określonymi założeniami, przekonaniami, spostrzeżeniami i to, w co wierzymy, że jest prawdą, najczęściej się faktycznie zdarza. Na przykład, moi przyjaciele Matthew i Andrea, małżeństwo, mieszkali tuż koło Denver. Ostatnio pojechałam tam pracować nad pewnym programem i dość długo u nich mieszkałam