Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard
Po r. 1831 jednak zaczęto wprowadzać coraz su- rowsze ograniczenia. Urząd namiestnika zniesiono. Nowy Oberprdsident, czyli naczelny prezes Księstwa, Eduard Flottwell, wprowadzał w życie nowo ustalone restrykcje. Ogłoszono konfiskatę majątków szlachty, która udzielała pomocy ucie- kinierom i uczestnikom powstania listopadowego. Sejm elekcyjny zniesiono. Udzie- lano poparcia niemieckim szkołom i stowarzyszeniom. Po r. 1849 - w następstwie nieudanego buntu - w Wielkim Księstwie Poznańskim zniesiono ograniczoną w 1831 r. autonomię. Nigdy też nie brano poważnie pod uwagę wysuwanych w la- tach późniejszych żądań jej przywrócenia. Rewolucyjny nacjonalizm polski przyciągał niewielu zwolenników i nie od- nosił żadnych sukcesów. W latach czterdziestych XIX w. w Poznaniu powstało kilka tajnych organizacji - w tym Związek Plebejuszy. W lutym 1846 r. areszto- wano 254 osoby należące do działającej na terenie Prus grupy przygotowującej ogólnopolskie powstanie, organizowane przez działające na emigracji Towarzy- stwo Demokratyczne. W następnym roku, w wyniku przeprowadzonego w Berli- nie procesu, ośmiu głównych oskarżonych o zdradę - w tym Ludwika Mierosław- skiego - skazano na śmierć; egzekucji jednak nie wykonano. Więźniowie zostali uwolnieni, pośród masowych demonstracji, w momencie wybuchu rewolucji w Ber- linie, 20 marca 1848 r. Mierosławski natychmiast udał się do Poznania, aby stanąć na czele Komitetu Narodowego, który zawiązano, wykorzystując moment nie- uwagi ze strony władz pruskich. Utworzono polską milicję, którą uzbrojono w ko- sy. A jednak łatwo można przecenić rewolucyjny charakter tych wydarzeń. W kwe- 612 III. Preussen. Zabór pruski (1772-1918) stii politycznej Komitet nie domagał się niepodległości, ale skutecznej autonomii; milicji nie powołano do walki przeciwko Pmsom, lecz w obawie przed rosyjską interwencją. Na mocy paktu zawartego w Jarosławcu w dniu 11 kwietnia Komitet został rozwiązany, po zaakceptowaniu obietnic generała von Willisena, dotyczą- cych wprowadzenia polskiej administracji. Grupę Mierosławskiego, złożoną z tych członków milicji, którzy odmówili złożenia broni, rozproszyło pruskie wojsko; Fryderyk Wilhelm IV pisał do swojej siostry, carycy: „Mam nadzieję, że liczni rebelianci przekroczą granicę Królestwa Polskiego, gdzie Paskiewicz będzie ich mógł powiesić". Odpowiedź carycy brzmiała: „Powieś ich sam". Obietnice von Willisena zignorowano. Wielkie Księstwo przekształciło się w Provinz-Posen, a z jego herbu usunięto białego orła. Był to jedyny i ostatni rewolucyjny wybuch w pruskiej Polsce przed grudniem 1918 r.4 Proces zintegrowania prowincji polskich z całościąjednolitego systemu ustro- jowego Prus stanowił element ogólnych przemian, zachodzących we wszystkich częściach Królestwa, od Renu po Niemen. Od r. 1850 nowa konstytucja zapew- niała szerokie uprawnienia prawodawcze skleconemu na nowo pruskiemu Land- tagowi, który składał się z dwóch izb: Herrenhaus było „izbą lordów" i składało się z około 240 dziedzicznych i piastujących dożywotnio swój urząd członków, mianowanych przez monarchę; Abgeordnetenhaus natomiast, czyli niższa „izba gmin", składało się z 352-453 wybieralnych posłów. Król sprawował ścisłą kon- trolę nad powoływaniem i rozwiązywaniem Landtagu, podobnie jak nad Staatsra- tem, czyli radą ministerialną, wojskiem, sądownictwem, administracją i lokalny- mi organami władz. Prawo głosu przysługiwało wszystkim mężczyznom powyżej 25 roku życia, przy czym głosujący byli podzieleni na trzy klasy według kryte- rium majątkowego. Każda klasa powoływała własne kolegium elektorów, których zadaniem był z kolei wybór postów. Według tego systemu, każdy poseł klasy pierw- szej był wybierany przeciętnie 480 głosami, poseł drugiej klasy - 1920 głosami, poseł trzeciej klasy wreszcie - 9600 głosami. Prawo wyborcze było więc niewąt- pliwie niekorzystne dla chłopów i robotników, co w przypadku wschodnich pro- wincji kraju oznaczało, że element polski od samego początku znajdował się na gorszych pozycjach: tylko szlachta polska była w stanie dojść do głosu w obu izbach. Poczynając od roku 1871, rząd pruski został zdominowany przez konfede- racyjną machinę Cesarstwa Niemieckiego. Podczas gdy król pruski i jego mini- strowie przyjęli kierunek narzucony przez centralne instytucje, w celu wyboru posłów do Reichstagu, czyli parlamentu Rzeszy, należało wprowadzić dodatkowe procedury wyborcze. W okresie od 1872 do 1888 r. przeprowadzono również re- organizację lokalnego rządu. Prusy miały być odtąd podzielone na 14 prowincji, z których pięć - Pomorze, Poznańskie, Śląsk, Prusy Zachodnie oraz Prusy Wschod- 4 C. E. Black, Poznań and Europę in 1848, „Joumal of Central European Affairs", VIII (1948), s. 191-206; S. Kieniewicz, Społeczeństwo polskie w powstaniu polskim 1848 roku. Warszawa 1935. 613 Tom II. l. Polska zniszczona i odbudowana (1795-1945) nie - zamieszkanych było częściowo przez ludność polską. Każda z prowincji została podzielona na okręgi (Regierungsbezirke), każdy okręg zaś - na powiaty miejskie i wiejskie (Stadtkreise i Landkreise). Mimo iż na wszystkich szczeblach - w Landtagu, w radach okręgów (Bezirksrat) i w radach powiatów (Kreiserat) - działały demokratyczne instytucje wyborcze, wszystkie urzędy władzy wykonaw- czej były zawsze obsadzone urzędnikami mianowanymi przez władze centralne, przed którymi byli oni również odpowiedzialni. Na tych terenach, które nie zosta- ły oddane Polsce w latach 1918-21, owe odrębne pruskie instytucje funkcjonowa- ły aż do pojawienia się faszystów w 1933 roku. Zarówno nastroje, jak i możliwości Polaków mieszkających na terenie Prus w o wiele większym stopniu odpowiadały polityce ugody niż rewolucji. W Po- znaniu gorącym zwolennikiem postawy ugodowej był dr Karol Marcinkowski (1800^6), miejscowy lekarz i filantrop, który w 1838 r. zainicjował budowę Ba- zaru Polskiego - kompleksu złożonego z klubu, sklepu z wyrobami rzemieślni- ków polskich oraz księgami. W r