Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

To prowadziło do infan- tylizacji młodych, zaś jeżeli się tej zależności nie podda- wali - do kłótni, nierzadko prowadzących do zabójstwa. Jeżeli idzie o różnego rodzaju przymusy wywierane przez mężczyzn na kobiety, sprawa także ma się jak gdyby ku lepszemu. W kraju, gdzie jeszcze w XIX wieku wdowy pa- lono, wdowa została premierem rządu. Ale ten odosobnio- ny wypadek nie świadczy o zaniku męskiej supremacji, tak w Indiach jak i innych krajach azjatyck.ich, tych zwłaszcza, dla których islam jest jeszcze sprawą żywą. W okresie od 1893 do 1950 roku 56 państw świata przyznało kobietom ţprawo głosu w wyborach. Liczba tych krajów zwiększyła się między 1951 a 1967 rokiem o dalsze 53 krajów. Ale w Ame- ryce Łacińskiej np. kobieta zamężna angażując się do pracy musi mieć zgodę męża i nie ma prawa decydować w spra- wie przyszłości dzieci zl. Nawet we współczesnej Francji debata nad przyznaniem kobiecie zamężnej prawa do po- siadania własnego konta bankowego nie przebiegała bynaj- mniej w atmosferze jednomyślności. Mniej oczywiste są osiągnięcia w zakresie przymusów stosowanych przez przywilej ekonomiczny, władzę politycz- ną i presję opinii publicznej na jednostkę. Eksploatacja w różnych krajach trwa nadal. Władza polityczna ogranicza na różne sposoby wolność słowa, wolność zrzeszeń, swobodne poruszanie się po świecie. Żak śred- niowieczny mógł wędrować z Polski do Padwy nie molesto- wany o paszport zagraniczny czy wizy. Planowanie stało się koniecznością, która musi pociągnąć za sobą przymusy zagrażające np. wolnemu wyborowi zawodów. Nauka lada moment uczyni wyznaczanie płci noworodków możliwym, a wtedy polityka demograficzna, licząca się z właściwą pro- porcją płci, może wzbronić komuś posiadania córki, jeżeli kontyngent na dany rok został już wyczerpany. Jeszcze w XVIII stuleciu można było chorych psychicznie przyku- tych do ściany drażnić dla przyjemności. Kara śmierci - przemoc najjaskrawsza, jest dziś przedmiotem licznych dy- skusji i w większości krajów zachodniej Europy jest uznana za karę niedopuszczalną. Ale w różnych krajach Europy i północnej Afryki stosowano i stosuje się nadal w naszym stuleciu wymyślne tortury. Rozwój motoryzacji dał czło- wiekowi pewne poczucie niezależności, ale ten sam rozwój ograniczył ruchy pieszego na ulicy, który może przejść na drugą stronę tylko w punktach określonych. Uwolnienie jednych od przymusu pociąga za sobą często przymus w odniesieniu do innych. Tak to dzieje się w pra- wie, które uciska jednych po to, żeby innych od ucisku uwolnić. "Prawdą jest - jak pisze A. Rapoport - że wol- ność działania może przysługiwać człowiekowi tylko z na- rzuconymi przez społeczeństwo ograniczeniami, których nie można uniknąć. Ale wolność jednostki myślenia i odczuwa- nia może być absolutna" 22. Presja opinii publicznej na jednostkę zmniejsza się wraz z urbanizacją i z ograniczaniem wolności słowa. Przedsta- wia to czasem zyski, czasem straty. Ograniczanie wolności słowa nie pozwala dać publicznego wyrazu potępieniozrl za- służonym. W rozdziale VI swojej Deontologii Bentham pi- sał: "Wolţność prasy stanowi najpatężniejszą dźwignię, któ- rą rozporządza sankcja moralna". WNIOSKI MORALISTY We wszystkich naszych dotychczasowych rozważaniach zakładaliśmy za cytowanymi autorami i dokumentami, bę- dącymi owocem kolektywnego wysiłku, iż przymus jest rzeczą złą z 4lwóch względaw. Jest rzeczą złą dlatego, że ludzie źle przymus znoszą, co wprowadza w grę zasadę za- =1 Jeanne Chaton, Prawa koóiet w śwlecle wspólczesnym, "Biuletyn Polskie- go Komitetu do Spraw UNESCO", grudzień 1968. := Rapoport, FicJhts, Games and Deboles. The Unlv. of Michigan Press 1960, s. 346. 9Q 91 braniającą przysparzania ludziom cierpienia. Jest rzeczą złą, bo jak mówił Locke: "Nikt nie może drugirn przewo- dzić", W tym wypadku chodzi o wspomniane już poszano- wanie dla autonomii jednostki, poszanowanie dla godności człowieka jako takiego, człowieka, którego podleganie cu- dzej mocy poniża. Tylko tym, że się w zasadzie przymusu nie aprobuje, można wytłumaczyć potrzebę usprawiedliwiania się z prób jego stosowań przez jednych oraz warunki stawiane temu stosowaniu przez tych, którzy mieli raczej przylnusowi pod- legać niż go stosować. A więc, jak sobie przypominamy, przymus bywał dopuszczany, gdy chodziło o zapewnienie człowiekowi dóbr bezspornych, życia, zdrowia, wykształce- nia oraz o ochronienie go przed bezspornym złem, jakim jest np. utrata niepodległości kraju, w którym żyje. Z tych to względów uważało się przymus szczepień ochronnych czy przymus szkolny za usprawiedliwiony, a także przymus służby wojskowej, która chroni przed ewentualnym złem obcej agresji. Przymusy dokonywane dla uniknięcia bez- spornego zła były zawsze bardziej obronne niż przymusy w narzucaniu pewnych dóbr: łatwiej bowiem w tym ostat- nim wypadku o nierozstrzygalne różnice opinii. Toteż nie- którzy tylko w bardzo ograniczonych wypadkach pozwala- ją na ;przymusowe uszczęśliwianie ludzi, przywodząc ma pamięć powiedzenie Hólderlina, który ostrzeqał że łatwo uczynić życie piekłem qdy się par force chce uczynić je raţem. 'ţuż nie do kategorii zapewniania bezspornych dóbr, ale do kategorii konieczności zalicza się niekwestionowane przez nikogo przymusy podatkowe, choć mogą stanowić one niezbędne środki dla realizowania dóbr bezspornych. Tutaj Deklarţxcja I'raw z 1789 roku żądała tylko, by te podatki były zaakceptowane przez wszystkich obywateli. O ko- niecznościach miały zatem wyrokować jakieś ciała kolegial- ne. Na przymus służby wojskowej powoływali się ci, którzy zezwalali na przymus tylko w wypadku gdy miţał nas chro- nić przed jeszcze większym przylnusem, będącym zwykle udziałem krajów podbitych. Podczas gdy wypadało się tłu- maczyć ze stosowanych przymusów, uprawnienia nie wy- magały usprawiedliwień i jedyną stawianą im zaporą był wzgląd ma naruszanie uprawnień cudzych. To zaś zderzanie się uprawnień nie należy w życiu społecznym do rzeczy rzadkich i wymagałoby ono jeszcze jakiejś uznanej hierar- chii ważności, która by pozwoliła dawać pierwszeństwo jednym wobec drugich. Trzeba stosować przymusy w sto- surxku do jednych, by zapewnić bezsporne dobra drugim. W XVIII wieku ludzie udający się w podróż spisywali przed wyjazdem testament. Zamykanie złoczyńców przyczyniło się do wzmożenia poczucia bezpieczeństwa podróżnych. Za- kaz posługiwania się wzaskliwie głośnikiem po godzinie dziesiątej ma, ograniczając wolność jednych, zapewnić spo- kój innym. Ograniczenia w sprzedaży alkoholu mają na celu ochronę zdrowia pijących i ich potomstwţa. To wypa- dek konfliktu wartości jednej i tej samej osoby. Konflikt ţmiędzy wolnością od przymusu a równością podkreślał je- szcze D