Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard
Wiadomo też, że rolę axis mundi pełnił słup wspierający niebo, podtrzymywany przez olbrzyma. Koreańczycy wierzyli, że w górnym świecie przebywają, niekiedy we wspaniałych pałacach, niebiańskie bóstwa z Hananimem ("Władcą Niebios") na czele, a także duchy, na ogół dobre, i dusze zmarłych ludzi. Czasem górny świat jest w mitach określany mianem niebiańskiego państwa, choć właściwie koreańskie niebo składało się z wielu krain, z których każda miała swojego władcę. Zwykle wiązano z nim takie pojęcia jak jasność, piękno i szczęście (-» Sondosan), ale mogły być też waloryzowane negatywnie (-» Kamak nara). Według koreańskiej kosmologii, na ziemi przebywają- oprócz żywych ludzi i zwierząt - liczne duchy, dobre i złe. Duchom uosabiającym zjawiska przyrody przewodzi Sansin ("Bóstwo Gór"). Wśród innych kategorii istot zamieszkujących ludzki świat znaczącą grupę stanowią dusze zmarłych. Koreańczycy wierzyli, że gdy człowiek umiera, jego dusza przenosi się wprawdzie do innego świata, ale może czasem powrócić na ziemię i -w zależności od rodzaju śmierci (okoliczności, w jakich dany człowiek zginął) - staje się duchem dobrym lub złym. Wierzono też, że w dalekich stronach istnieją różne, inaczej żyjące istoty. Gdzieś na Morzu Wschodnim, a raczej na wyspach Wschodniego Morza, leży dziwny kraj, zamieszkany tylko przez kobiety. Jeśli któraś pragnie mieć dziecko, zagląda do studni i dzięki temu zostaje matką kolejnej dziewczynki. 31 @@@Wstęp W dolnym świecie znajduje się podziemne państwo (czasem jest mowa o podziemnym pałacu) i liczne podwodne krainy. Pod ziemią przebywaj ą dusze zmarłych oraz duchy sprawujące nad nimi władzę, zazwyczaj złe. Ma tu także swoją siedzibę jeden z pięciu smoczych władców, strzegący ukrytych w ziemi skarbów. Pozostałe cztery główne smoki mieszkają w pałacach na dnie mórz, każdy w innej stronie świata. Smoki te oraz podlegające im różnego rodzaju smocze istoty przebywają również na innych poziomach kosmosu, często tocząc ze sobą walki, które powodują gwałtowne przemiany w przyrodzie oraz w społecznym i politycznym życiu ludzi. Mniej gwałtowne zmiany mogą być po prostu konsekwencją ruchów smoczego ciała. Przypływy lub odpływy np. powstają, gdy smok wpełza do groty będącej jego siedzibą albo kiedy z niej wypełza. Pod wodą, w rozmaitych akwenach mieszkają też topielcy. Pragnąc powrócić na ziemię, wciągają do wody żywych ludzi, gdyż tylko w ten sposób mogą opuścić podwodne siedziby i zaznać spokoju w ludzkim świecie. * * # Australijska mitologia ani sztuka nie odbijaj ą powszechnego szama-nistycznego schematu trzech światów, dolnej krainy duchów, środkowej siedziby ludzi i niebiańskiego domu bóstw, połączonych drzewem kosmicznym jako axis mundi. Z reguły mity australijskie koncentrują się wokół ziemi, rozumianej jako cały świat ograniczony jedynie plemiennymi granicami. Niebo jest głównie ziemią dla gwiazd, którymi są zbiegli z ziemi ludzie. Rzadkością są niebiańskie krainy bogów, w rodzaju -» Bullimach Baiamego. Droga Mleczna jest z reguły uważana za strumień, rzekę pełną głazów odbijających się w jej wodach, lecz jest to też Rzeka Zmarłych, Rzeka Dusz, do której wracają dusze zmarłych, jest także niebiańskim odpowiednikiem Tęczowego Węża, bóstwa aborygenów, które odgrywa główną rolę w zmianach pogody, przekazie mocy oraz cyrkulacji dusz i jest uniwersalnym symbolem mocy i płodności. Dla Australijczyków podstawowym nośnikiem sakralności jest otoczenie, terytorium plemienia, klanu czy rodziny. W Australii centralnej każdy członek plemienia ma swój nanja, obiekt totemiczny mieszczący się w centrum totemicznym (oknanikilld) w postaci drzewa, skały lub zbiornika wodnego (billaboongu), gdzie dawny przodek zostawił swoją część duchową, zanim zagłębił się w ziemię. Duchy zmarłych nawiedzają swoje centra, póki nie wcielą się w łono kobiety należącej do ich klanu, aby dostąpić tym samym reinkarnacji