Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Ma jeden z tych ekstrawaganckich nowych Mercedesów ze składanym dachem, które sprzedaje się po blisko sto tysięcy. Ale nie myślałem o tym i wróciłem do sypialni na tradycyjne uczczenie Nowego Roku, które polega na walnięciu się do łóżka z butelką i oglądaniu w telewizji, jak jacyś nieznajomi robią z siebie cholernych durniów. Później, około wpół do pierwszej, musiałem iść zrobić to, co zapewne będę musiał robić przez cały następny rok - to znaczy odlać się. I wtedy to zauważyłem. - Co? - Że jej samochód zniknął. Wóz Iony Gamble. - Więc? - Więc pomyślałem, że to trochę dziwne, że nie została na imprezę, albo - jeżeli to zrobiła - że spędziła ze swoim byłym narzeczonym jedynie pół godziny Nowego Roku. Ale do diabła z tym. To nie była moja sprawa, więc wróciłem do łóżka. Później, około piątej nad ranem, znów musiałem iść do kibla. I jej samochód stał tam, z wyjącym klaksonem. Po chwili ona wyskoczyła z wozu i wrzasnęła coś, czego nie usłyszałem. A potem weszła do domu zastrzelić go albo upewnić się, że rzeczywiście nie żyje. - Niech mnie diabli - rzekł Stallings - jak mogłeś widzieć to wszystko w nocy? Czy Rice, tak jak ja, trzymał zapalone wszystkie zewnętrzne światła, by zabezpieczyć się przed włamaniem? - Miał zapalone nie tylko zwykłe światła, ale i te z Bożego Narodzenia. - Co powiedziały gliny? - Kiedy? - Kiedy powiedziałeś im to, co mnie? - Nic. Spisali to wszystko i chcieli wiedzieć, ile wtedy wypiłem i czy nie nadeszła pora, bym znów zaczął chodzić na spotkania w klubie anonimowych alkoholików. - Czy za pierwszym razem nie mógł to być ktoś inny? To znaczy, czy ktoś inny nie mógł przyjechać takim wozem, jaki ma Iona Gamble? Cleveland wzruszył ramionami. - Właśnie tak powiedziały gliny, i powiem ci, co im powiedziałem. Szansa na to wynosi jeden do stu. Zapadła cisza, którą Stallings przerwał ostatnim pytaniem. - Jak myślisz, co się z nią stanie? - Jak myślę, czy jaką mam nadzieję? - Jedno i drugie. - Mam nadzieję, że dadzą jej medal - powiedział Rick Cleveland. - Ale nie myślę, żeby to zrobili. 21 W czasie tego, co Georgia Blue nazwała Seminarium Pułkownika Sandersa, raport Bootha Stallingsa na temat dwukrotnego dostrzeżenia przez starego aktora samochodu Iony Gamble wywołał coś, co powinno było być oszałamiającą ciszą, I byłoby, gdyby na plaży tuż poniżej ogromnego salonu, w którym Wu, Durant, Overby, Blue i Stallings jedli na kolację kurczaki warte siedemdziesiąt trzy dolary, nie szumiały ciężkie oceaniczne fale. Wyznaczony na zaopatrzeniowca Booth Stallings kupił kurczaki w miejscowej filii KFC i podał je, nim Wu i Durant rozpoczęli sprawozdanie z sesji hipnotycznej z Iona Gamble. Potem Georgia Blue i Otherguy Overby opisali swoje spotkania z Jackiem Broachem, agentem, i Richardem Brackeenem, facetem od filmów porno. Następnie Blue i Overby opowiedzieli jedno przez drugie o spotkaniu z Colleen Cullen w jej zajeździe. Stallings zdawał raport jako ostatni. Uśmiechnął się, zadowolony z efektu, jaki wywarł, włożył rękę do pojemnika z kurczakiem, wyciągnął nóżkę i ogryzając ją czekał, kto zareaguje pierwszy. Tym pierwszym okazał się Artie Wu, który obrócił się w wielkim ciemnoczerwonym fotelu, chrząknął i zapytał: - Mówisz, że pan Cleveland jest aktorem? Mając usta wciąż pełne kurczaka, Stallings tylko skinął głową. - W jakim jest wieku? Stallings przeżuł mięso, przełknął i powiedział: - Jakieś dziesięć lat starszy ode mnie, co stawia go na progu wieku zgrzybiałego. - I mówisz też, że ludzie szeryfa byli nie tyle zainteresowani tym, co pan Cleveland mówił, ile tym, ile wypił? - Ten facet pije, Artie, ale nie zalewa się w trupa. Przypuszczam, że nie pił dużo więcej w noc, w którą dwukrotnie widział samochód Iony Gamble - o ile widział. - Pamięć mu szwankuje? - Ja tego nie powiedziałem. Przyznał, że nie może sobie dobrze przypomnieć swojej kwestii mówionej do Vivien Leigh w "Przeminęło z wiatrem", ale co do centymetra określił wysokość tego domu i co do centa, ile kosztowało zaskarżenie Rice'a z jego powodu. Durant stał przy olbrzymim oknie, patrząc na światła Santa Monica. Odwrócił się, cisnął kość kurczaka do pustego opakowania i powiedział: - Może nie dość daleko cofnąłeś Ionę Gamble, Artie? - Może i nie. - Ale może Goodisonowie to zrobili - powiedziała Georgia Blue, która znowu siedziała na długiej kanapie obok Stallingsa, z opakowaniem KFC miedzy nimi. Wu zerknął na nią z uśmiechem. - Masz coś więcej, Georgia? Georgia najpierw wytarła usta papierową serwetka, potem powiedziała: - Czysta spekulacja. Wu westchnął. - Czysta czy brudna, dawaj ją. - Okay, Iona Gamble powiedziała, że nie pozwoliła, by Goodisonowie ją zahipnotyzowali, zgadza się? Wu skinął głową