Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Definicja ta zawie- ra element wspólny większości istniejących obecnie de- finicji osobowości Równocześnie eliminuje wiele roz- maitych zjawisk, jakie do zakresu osobowości są włą- czane w poszczególnych definicjach. Zatem definicja ta wyklucza jawne zachowania wynikające z działania procesów i stanów psychicznych, chociaż tylko z takich zachowań można wydedukować ich naturę, a nawet samo istnienie. Wyłącza także skutki tego zachowania dla środowiska jednostki, nawet dla tej jego części, która składa się z innych jednostek. Wreszcie eliminuje z pojęcia osobowości strukturę fizyczną i procesy fi- zjologiczne jednostki. To ostatnie ograniczenie może wielu badaczom osobowości wydawać się nazbyt dra- styczne, jest jednak uzasadnione, jeśli nie z logicznego, to z praktycznego punktu widzenia. Wiemy tak niewiele o fizjologicznych korelacjach zjawisk psychicznych, że próby rozważania ich w kategoriach fizjologicznych 106 IV. Osobowość wciąż jeszcze wprowadzają raczej więcej zamieszania niż wyjaśnień. W obliczu uniwersum, którego wszystkie części są w pewnym stopniu wzajemnie powiązane, każ- da nauka ustanawia arbitralne granice zakresu swoich badań. Doświadczenie wykazuje, że można dojść do wartościowych konkluzji na temat zjawisk określonego rodzaju nie odwołując się do wszystkich zjawisk innego typu, z którymi zjawiska pierwszego rodzaju mogą być funkcjonalnie powiązane. Na przykład genetycy mogli ustalić prawa dziedziczności bez odwoływania się do składu chemicznego genów, od którego musi ostatecz- nie zależeć odtwarzanie cech fizycznych. Podobnie psy- chologowie eksperymentalni byli w stanie odkryć wiele właściwości procesu uczenia się rozpatrując go w kate- goriach czysto psychologicznych i behawioralnych, cho- ciaż ciągle jeszcze są niemal zupełnymi ignorantami w zakresie zjawisk fizjologicznych towarzyszących tym procesom. Sformułowanie procesy i stany psychiczne jest oczywi- ście niejasne, lecz wydaje się, że rozsądne jest pozo- stawienie go takim. Prawdopodobnie wiemy mniej o rzeczywistej treści i strukturze osobowości niż o jaki- mkolwiek innym aspekcie jednostki. Osobowości stano- wią konfiguracje osobliwego rodzaju, nie mającego blis- kiego odpowiednika na szczeblu zjawisk fizycznych. Nadto nie poddają się bezpośredniej obserwacji. Może- my tylko dedukować ich właściwości z jawnego za- chowania, w którym te właściwości znajdują wyraz. Idąc krok dalej, jedyną podstawą założenia istnienia osobowości jako funkcjonującej całości trwającej w cza- IV. Osobowość 107 się jest konsekwencja jawnych zachowań jednostek. Je- śli jednostka powtarza podobne reakcje na podobne bodźce, gdy są to reakcje złożone i w sposób oczywisty nie instynktowne, można to wytłumaczyć tylko na pod- stawie założenia, że doświadczenie jest w pewien sposób zorganizowane i utrwalone. Niestety, obserwowane za- chowanie często może mieć kilka interpretacji psycho- logicznych. Wynika stąd, że każde z wielu rozmaitych określeń treści i struktury osobowości może obejmować większość znanych faktów. Chaos zwiększa się jeszcze wskutek tego, że większość prób opisów osobowości zawiera terminy zaczerpnięte z lepiej znanej dziedziny zjawisk fizycznych, lecz z trudem dające się stosować do zjawisk psychicznych. Na przykład mówienie o pozio- mach osobowości wywołuje wrażenie stosunków prze- strzennych, co w żadnej mierze nie odpowiada różnym stopniom integracji, podatności na zmiany lub dostęp- ności do analiz introspekcyjnych bądź logicznych, które psychologowie łączą z tym określeniem. Nic dziwnego więc, że wiele współczesnych wykresów struktury oso- bowości przypomina siedemnastowieczne mapy. Linie brzegowe są dosyć wyraźne, lecz niezapisanie wnętrza maskuje się szkicem nieokreślonego, ityfalicznego id, świetlanego superego i napisem: „Gdzieś tutaj znajdują się kompleksy". Skoro jedynego klucza do osobowości dostarcza nam jawne zachowanie jednostki oraz widoczne relacje tego zachowania do jej potrzeb i środowiska, uzasadnione wydaje się podejście do problemu określenia treści oso- bowości z funkcjonalnego punktu widzenia. Możemy l • Kulturowe podaawy nobowośd 108 _______ IV. Osobowość________________ f _______________ IV- Osobowość 109 uznać za pierwszą przesłankę, że funkcją osobowości • we względem nich, gdy powstają, nie zdając sobie spra- jako całości jest umożliwienie jednostce ujawniania ta- J wy, że to uczyniła i nie przerywając toku swych świado- kich form zachowania, które będą dla niej korzystne J mych procesów psychicznych. Rejestracja tego rodzaju w warunkach narzucanych przez środowisko. Jeżeli za- llj jest niezbędną przesłanką reakcji, niezależnie od tego, łożymy brak wpływu innych czynników, możemy przy- czy dana sytuacja bierze swój początek w czynnikach jąć drugą przesłankę, że funkcja ta jest najbardziej wewnętrznych czy zewnętrznych. Zatem większość ludzi skuteczna wtedy, gdy korzystne zachowanie wywoływa- zajmujących się pracą twórczą wie, że napięcia fizjo- ne jest z minimalną zwłoką i osiągane minimalnym logiczne powodowane przez głód lub zmęczenie mogą wysiłkiem