Nie wiem czy Bóg istnieje, ale byłoby z korzyścią dla Jego reputacji, gdyby nie istniał" - Renard

Kierunek drugi wyraża charakterystyczny dla współczesności kryzys ideowy, który bardzo jaskrawo i dramatycznie objawiał się w wieku XVII i XVIII, podczas wojen religijnych i rewolucji społecznych. "Buszujący" wówczas fanatyzm i nietolerancja, rodzące się idee wolnego i sprawiedliwego społeczeństwa, nastrajały na nowe widzenie reformy świata ludzkiego i na "naprawę spraw ludzkich".Tymi właśnie problemami "nasiąkają" treści humanizmu jako określonego poglądu na życie: Humanizm pokazuje świat zbudowany dla ludzi przez ludzi, świat ich autonomicznych dokonań i pracy umysłowej tworzony z niepokojem, krytycyzmem i nadzieją. W rezultacie wzajemnych związków obu analizowanych kierunków badawczych historyczny proces poznania zbliżył się do tradycyjnie rozumianego humanizmu, ukazując napięcia wewnętrzne (nie obce takżE współczesnemu człowiekowi), a przyszłościowa refleksja światopoglądo 64 ~~-a znajdowała oparcie w przeszłości i sugerowała dalsze poszukiwania ~~storyczne. Tak więc ukształtowało się w naszych czasach inne rozumienie huma-^izmu. Ma on, jako określony światopogląd i postawa człowieka, swoją enealogię, ale zawsze wychodził poza obręb epok, które go formowały, .,-.ając się trwałym dobrem ludzkiego świata, wznoszącym się ponad ~rnienność i ograniczoność schyłku XX wieku, chociaż zakorzenionym ~~M jego konfliktach i nadziejach. W czym więc zawiera się specyficzny sens idei humanizmu i jego ~~artość życiowa dla współczesnego człowieka i społeczeństwa? Aktualnie humanizm po raz kolejny stara się odpowiedzieć na pytanie a sens życia człowieka, o jego egzystencję w świecie nowych wartości, wkreśla miary odpowiedzialności człowieka za podejmowane czyny ~~~ społecznych, międzyludzkich interakcjach, jest głosem sumienia czu~M~ającym nad ludzką wspólnotą. Już dawno stwierdzono, iż człowiek żyje w wielu różnych rzeczywi~tościach. Na przykład L.Chwistek w studium pod tytułem "Wielość rzeczywistości" napisanym w 1921 roku dowodził, że człowiek żyje ~v świecie wyobrażeń, w rzeczywistości rzeczy, osób oraz w rzeczywisto~ci fizykalnej. Także N.Hartman pisał o różnych "warstwach bytu", przenikających się wzajemnie i nadbudowanych jedna nad drugą. Wychodząc z takiego punktu widzenia wyróżnił on rzeczywistość fizykalną, biologiczną, psychologiczną i społeczną (por.253,s.14). Podążając za takim wywodem trzeba wyróżnić istnienie świata humanistycznego jako osobnej, nadzwyczaj ważnej rzeczywistości, w której żyją ludzie (i tylko oni!). Czymże jest świat humanistyczny i jakie jest jego znaczenie dla człowieka w ogóle, a dla nauczyciela w szczególności? Bezsprzecznie można zakładać, że do świata humanistycznego człowieka należą mity, legendy, nauki filozoficzne, systemy moralne - w różny sposób uzasadniane. Uwzględniając osobiste i ogólne interesy nauczycieli, do tego świata trzeba zaliczyć całe bogactwo wielorako wyrażanego ludzkiego myślenia, dociekającego harmonii świata i sensu egzystencji skierowanej na efektywność działań, a także na poszukiwania mądrości życiowej. Do świata humanistycznego należy niewątpliwie sztuka, która towariąszy człowiekowi od czasów jaskiniowych. Kontrowersyjne jest wpisywanie nauki w krąg świata humanistycznego. To przecież nie tylko klasyczna filozofia, chociaż jej rola i miejsce jest niepodważalne. Poza jego obrębem nie mogą znajdować się nauki przyrodnicze. Ów świat to filozofia, w bardzo szerokim znaczeniu, jako 65 wiedza o intelektualnych możliwościach żyjącego w nim człowieka. Nauka, w ogóle, to znaczące ludzkie przedsięwzięcia, ściśle związane z działalnością umysłową, z odpowiedzialnością za służbę człowiekowi, z tendencją prowadzącą ku nieograniczonej ekspansji rozumu ludzkiego. Jeszcze większa różnica zdań zarysowuje się w kwestii włączania techniki do obszaru świata humanistycznego. Zrozumiałe, że mieści się tu nie cała technika. Na marginesie tego świata musi znaleźć się technika służąca panowaniu człowieka nad człowiekiem, która narusza lub tłumi humanistyczny potencjał ludzki, doprowadza człowieka do alienacji z wszelkich obowiązków moralnych, pozbawia go tożsamości podmiotowej i czyni niewolnikiem własnych wynalazków